|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Blackie
El fantasma de Judas
Dołączył: 13 Wrz 2020
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:45, 26 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
gigi napisał: |
3 Pytanka: (proszę o odpowiedź z głowy tj. bez szukanka po odcinkach )
Co jest na obrazie, który ma Faruk w biurze za plecami?
Kto jest autorem zdania: “(...) nie chodzi o to, aby wypełnić kimś łóżko, ale żeby mieć poduszkę, na której można zasnąć w spokoju."
Co to jest?
|
Że niby taki quiz? A nagroda jaka? Bo bez nagród nie odpowiadam chacha Musi być jakiś motywator hehe
Toż to fontanna / sadzawka na podjeździe u Boranów!
Na obrazie jest chyba Fevzi Boran, portret całej postaci.
A cytat nie mam pewności, ale obstawiam kobitki - Sur, Begum, Dilara, Esma, Senem, Burcu?? Kasjo pomocy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
gigi
Po prostu miłość
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2084
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:15, 26 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Blackie napisał: |
Że niby taki quiz? A nagroda jaka? Bo bez nagród nie odpowiadam chacha Musi być jakiś motywator hehe |
A co byś chciała dostać? Tylko fontannę zgadłaś.
Blackie napisał: | Na obrazie jest chyba Fevzi Boran, portret całej postaci. | Zimno, a nawet mróz.
Blackie napisał: | A cytat nie mam pewności, ale obstawiam kobitki - Sur, Begum, Dilara, Esma, Senem, Burcu?? Kasjo pomocy! |
Pudło. Pudło. Pudło. Pudło. Pudło. Pudło.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie
El fantasma de Judas
Dołączył: 13 Wrz 2020
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:27, 27 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
gigi napisał: | Blackie napisał: |
Że niby taki quiz? A nagroda jaka? Bo bez nagród nie odpowiadam chacha Musi być jakiś motywator hehe |
A co byś chciała dostać? Tylko fontannę zgadłaś. . |
Ojojoj, no to zajęłam trzecie miejsce, za to tez jest nagroda.
gigi napisał: |
Blackie napisał: | Na obrazie jest chyba Fevzi Boran, portret całej postaci. | Zimno, a nawet mróz. . |
No to dawej, co tam jest? Przecież nie Monet.
gigi napisał: |
Blackie napisał: | A cytat nie mam pewności, ale obstawiam kobitki - Sur, Begum, Dilara, Esma, Senem, Burcu?? Kasjo pomocy! |
Pudło. Pudło. Pudło. Pudło. Pudło. Pudło. |
To co - jakiś facet?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 07 Wrz 2020
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:51, 27 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
gigi napisał: |
Blackie napisał: | Na obrazie jest chyba Fevzi Boran, portret całej postaci. | Zimno, a nawet mróz.
Nie pamiętam, a powinnam, ponieważ
całkiem niedawno przyglądałam się obrazowi
Moja siostra zwróciła uwagę,
żeten obraz nie wisi a jest oparty
o komdę. Czy to był jakiś widok,
nie pamiętam
Blackie napisał: | A cytat nie mam pewności, ale obstawiam kobitki - Sur, Begum, Dilara, Esma, Senem, Burcu?? Kasjo pomocy! |
Pudło. Pudło. Pudło. Pudło. Pudło. Pudło. |
Tutaj podejrzewam Galipa.
Chyba te słowa wypowiedział do Esmy
jak tłumaczył się ze swojego małżeństwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
gigi
Po prostu miłość
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2084
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:16, 27 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Blackie, może jakaś moneta tam gdzieś też leży.
Co do cytatu, to Kasjopeja dobrze podejrzewa. Ale te słowa padły w innej scenie, notabene dość ważnej wg mnie. Kojarzycie ją? Poniżej wrzucam podpowiedź
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie
El fantasma de Judas
Dołączył: 13 Wrz 2020
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:35, 27 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
gigi napisał: | Blackie, może jakaś moneta tam gdzieś też leży. |
Z pewnością - skoro to martwa natura chacha W takim razie gdzie wisi Fevzi w całej okazałości?? Czy oni przemeblowali gabinet, czy cuś
gigi napisał: | Co do cytatu, to Kasjopeja dobrze podejrzewa. Ale te słowa padły w innej scenie, notabene dość ważnej wg mnie. Kojarzycie ją? Poniżej wrzucam podpowiedź |
Aha, no to już wim, wim... Tak jak Kasjopejuś pisze oraz screen podpowiada - to mówi Garip Jak pojechali z Esmą na weekend do hotelu i spali pierwszy raz w jednym łóżku. Esma narzekała na wieloletnią bezsenność, a jak tylko Garip zaczął gadać to ona uderzyła w kimono
Dziewczyny, no nie zdążyłam odpisać dziś na Wasze niedawne posty, ale pamiętam o nich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie
El fantasma de Judas
Dołączył: 13 Wrz 2020
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:52, 27 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
gigi napisał: | Jest tyle wartościowych seriali, na które nie mam czasu, |
A jakie masz na wishliście?
gigi napisał: | Tego typu seriali nie da się wg mnie oceniać na dłuższa metę na serio |
Widzę, że lubisz oceniać wszystko na serio lucy. To tylko seriale, mogą się tam pojawiać niedorzeczności, więc czy to oznacza, że nie można ich oceniać na serio?
gigi napisał: | Czyli tak wygląda platoniczny pocałunek, tak?:
|
Napisałam gdzieś, że to platoniczne uczucie z jej strony?
gigi napisał: | Blackie, ona pomimo tych wszystkich ostrzeżeń brnęła w romans z żonatym facetem. |
No właśnie - może to prawdziwa miłość ją ZAŚLEPIŁA?
gigi napisał: | jak się okazuje nasz Fikrecik ma znajomego psychiatrę 👀👀👀 Szkoda tylko, że nie pobiegł do niego kiedy żona odrzuciła dziecko i tygodniami nie wychodziła z łóżka, tylko dopiero kiedy trzeba było się doinformować o chorobie brata asystentki |
Ciekawe spostrzeżenie! No widać w takim razie pewne potknięcie w scenariuszu, mogli to inaczej rozegrać.
gigi napisał: | mam zamiar oglądać wersję turecką z Cansu Dere w roli głównej. Jak Ci ona pasuje do tej roli? |
Pasuje mi. Ona jest WOGLE bardzo dobrą aktorką wg mnie. Dała radę w takim trudnym serialu Şahsiyet, albo bardziej popularnym Anne. Nie wspomnę nawet o Ezelu, bo "żmija" w jej wykonaniu jest mistrzowska.
gigi napisał: | naprawdę jestem bardzo ciekawa czy u Adema to są "jedynie" zaburzenia, czy choroba psychiczna, (...) przyszła mi do głowy schizofrenia |
Mi schizofrenia nie pasuje, z powodu który podałaś - on funkcjonuje w realnej rzeczywistości (masło maślane chacha). On chodzi do terapeuty, czy do psychiatry? Ona mu zapisywała na początku jakieś tabletki, w Polsce może tylko psychiatra. Z drugiej strony diagnoza jeszcze nie padła do momentu, w którym ja paczam. To raczej nie choroba, tylko zaburzenia wywołane traumami. Plus być może skłonności genetyczne (po matce) do rozchwiania psychicznego.
To na razie tyle z odpisywania na zaległe posty. Utknęłam na wrzutce piosenek chacha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 07 Wrz 2020
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:37, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Tak mnie męczy to imię Galip,
ale Galip to był w Kara Sevdzie.
Tutaj jest Garip.
Na platformie imdb jest błąd.
I teraz Blackuś helpuj mnie
Już była rozmwa Adema z Garipem
na dziedzincu dworskim Boranów.
Panowie wymienili między sobą
znaczenie imion.
Garip powiedział, że Adem znaczy...
I tego nie potrafię stylistycznie nazwać.
Jako jedyny/pierwszy odchodzący w niepamięć.
Jedyna kwestia dla mnie niezrozumiała
i mnie to straszliwie męczy
Pamiętasz jak to brzmiało po polsku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie
El fantasma de Judas
Dołączył: 13 Wrz 2020
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:29, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Kasjopeja napisał: |
Już była rozmwa Adema z Garipem
na dziedzincu dworskim Boranów.
Panowie wymienili między sobą
znaczenie imion.
Garip powiedział, że Adem znaczy...
I tego nie potrafię stylistycznie nazwać.
Jako jedyny/pierwszy odchodzący w niepamięć.
Jedyna kwestia dla mnie niezrozumiała
i mnie to straszliwie męczy
Pamiętasz jak to brzmiało po polsku? |
Ojojoj, chyba tego nie przetłumaczyli, ale jak to tak??
Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, że padnie to akurat w tej scence, bo bym na to przyfilowała... A imię Garipa niby co znaczy??
EDIT:
Imię tureckie Adem - sprawdziłam w necie znaczenie, nie ma nic o niepamięci, bo to po naszemu Adam, czyli pierwszy człowiek. Paczałam na tureckie stronki w googlowskim tłumaczeniu. Piszą, że oznacza dobroć.
Ostatnio zmieniony przez Blackie dnia Pon 14:04, 28 Wrz 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gigi
Po prostu miłość
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2084
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:12, 28 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Blackie napisał: | gigi napisał: | Jest tyle wartościowych seriali, na które nie mam czasu, |
A jakie masz na wishliście? |
Nie posiadam takowej.
Ale choćby wziąć seriale oparte na książkach Gulseren, to na dzień dzisiejszy lecą 3, a w preprodukcji są jeszcze 2. Jeden (ten z Demet Ozdemir i Ibem) oglądam od ubiegłego sezonu, a drugi (nowy) mam nadzieję też oglądać, bo już widziałam odcinek 1 i jestem mocno na "tak". A co z resztą? Muszę się obejść smakiem, bo nie mam tyle czasu.
Blackie napisał: | Widzę, że lubisz oceniać wszystko na serio lucy. |
To niestety źle widzisz
Blackie napisał: | To tylko seriale, mogą się tam pojawiać niedorzeczności, więc czy to oznacza, że nie można ich oceniać na serio? |
Jasne, że tak, ale jeśli ilość niedorzeczności mieści się w granicach rozsądku, bo wiadomo, że serial nie może być w 100% prawdziwy/ realny... to wtedy można go analizować w świetle bardziej poważnym. A jak jest absurd na absurdzie i same kosmosy jak u niektórych producentów takie coś ma miejsce prawie na porządku dziennym, to już górę u mnie biorą jedynie sympatie i antypatie, a nie prawda, czy logika, którą przecież można mocno naciągać w dowolną stronę.
Blackie napisał: | gigi napisał: | Czyli tak wygląda platoniczny pocałunek, tak?:
|
Napisałam gdzieś, że to platoniczne uczucie z jej strony? |
Łapiąc się za słówka to napisałaś, że znajomość jest platoniczna.
Blackie napisał: | gigi napisał: | Blackie, ona pomimo tych wszystkich ostrzeżeń brnęła w romans z żonatym facetem. |
No właśnie - może to prawdziwa miłość ją ZAŚLEPIŁA? |
Od pierwszego dnia wiedziała, że chłop jest żonaty (oprócz tego, ze to szef), więc zakochiwała się w nim cały czas świadomie, a co za tym idzie o żadnym zaślepieniu mowy tu nie było. W dodatku ta okropna dziewucha nadal się pęta pod nogami. Mam nadzieję, że po ostatniej rozmowie pod firmą Fikreta ta cała Esma przestanie go już nachodzić.
Blackie napisał: | gigi napisał: | mam zamiar oglądać wersję turecką z Cansu Dere w roli głównej. Jak Ci ona pasuje do tej roli? |
Pasuje mi. Ona jest WOGLE bardzo dobrą aktorką wg mnie. Dała radę w takim trudnym serialu Şahsiyet, albo bardziej popularnym Anne. Nie wspomnę nawet o Ezelu, bo "żmija" w jej wykonaniu jest mistrzowska. |
Ja ją widziałam jedynie w Sili i średnio mi się podobała przez niepohamowaną powściągliwość, chłód i wyniosłość, gdzie samej postaci średnio to pasowało i ciągle czegoś mi brakowało w Sili.
Zwiastun serialu (trzeba zmienić napisy na angielskie): https://youtu.be/8x0teGXPq4E
Blackie napisał: | On chodzi do terapeuty, czy do psychiatry? Ona mu zapisywała na początku jakieś tabletki, w Polsce może tylko psychiatra. |
Według mnie chodzi cały czas do psychiatry. Pomijając, że postacie (oczywiście nie wszystkie) w IG to postacie z książki Gulseren, a ona w swoich książkach pisze o swoich pacjentach, których leczenie prowadziła to mamy jeszcze leki (o czym pisałaś) i sprawę samobójstwa Adema, które trafiło do raportu policyjnego i które na całym świecie jest czynem wymagającym konsultacji z psychiatrą. A Adem nie został skierowany do innego lekarza. Poza tym... czy to ma jakieś znaczenie, czy Adem chodził do psychiatry, czy do psychoterapeuty? Tym bardziej, ze nie każdy kto wybiera psychoterapeutę nie jest chory psychicznie.
Kojarzę, że Adem kilka razy sam powiedział, ze chodzi do psychiatry.
Blackie napisał: | To raczej nie choroba, tylko zaburzenia wywołane traumami. Plus być może skłonności genetyczne (po matce) do rozchwiania psychicznego. |
Podłożem chorób psychicznych też jest trauma z dzieciństwa. Poza tym psychicznie zachorować można w każdym wieku tak jak na alergię. Jedni mają większe skłonności, inni mniejsze, ale ponoć wszyscy jesteśmy zagrożeni. Szczególnie jeśli prowadzimy tryb życia sprzyjający powstawaniu dysfunkcji organizmu w obrębie emocjonalno-psychicznym.
Po odcinku z samobójstwem pomyślałam, że może Adem został ubrany tutaj w schizofrenię, bowiem przeczytałam (i nawet o tym pisałam 2 lata temu na zielonym, no wyleciało mi to z głowy: LINK), że na tą chorobę cierpiała prawdziwa Sureya (ta z książki Gulseren). Ponieważ jej postać nie sprzedałaby się w roli protki (była stricte negatywna tj. stwarzała same problemy, miała silne traumy i nikt jej nie lubił) to cześć jej cech została rozparcelowana na inne postacie. W rezultacie Sureya wypadła w IG bardziej korzystnie, choć wg mnie ta ciemna jej strona wcale nie wyparowała. Jest schowana pod "płaszczykiem" idealistycznego podejścia Sur do świata, jej ogólnej życzliwości dla otoczenia, dobrych zawsze chęci oraz starań o męża (choć tu mam pewne "ale"). No bo cała reszta to już nie jest taka kolorowa. I o dziwo nie jest to jedynie mój wymysł, bo Sureyi wady, o których wiele razy pisałam (także na zielonym) wymieniły wszystkie kobiety z jej otoczenia: Ipek, Begum, Dilara, Burcu. Gdyby cioteczka nie miała poczucia winy względem Sureyi też by pewnie dorzuciła coś od siebie. Z tej całej ekipy najostrzejsze były jednak zarzuty Dilary, gdzie ta przecież zna Sureyę niczym własną kieszeń. Aż się "szokłam", że Dilara widzi Sur w tak słabym świetle, a mimo to się z nią przyjaźni prawie całe życie. W końcu rodziców i rodzeństwa się nie wybiera, ale przyjaciół? No bo co ona ma z przyjaźni z Sureyą, skoro nawet w mega ciężkich chwilach nie ma w niej oparcia? Piękne było zdanie (nie jest to cytat dosłowny) "naprawdę nasz wkład w szkołę jest taki sam? ... mam za sobą bardzo ciężki okres, ale w szkole zawsze jestem ... tymczasem ty tu przychodzisz tylko wtedy kiedy masz ochotę ... do tego kiedy uciekłaś do Pragi nawet nie dałaś mi znać". A kilka dni później Faruk do Sureyi: "- Zawieźć cię do szkoły? Ona na to: - Nie. Odwołam zajęcia, bo nie jestem gotowa na spotkanie z Dilarą." No comment.
Jestem po Odcinku 153
Tak dobrze mi się oglądało pojednanie między Ademem i Farukiem. Tyle super scen (w tym wspólny grill) oraz emocji ... i chyba znowu będzie wojna. Wcześniej mi nie przeszkadzały ciągłe pojedynki między F i A, jednak teraz sytuacja się zmieniła. Adem odsłonił kawałek swej jasnej strony, nawet ubrał jaśniejsza koszulę ... i teraz wszystko szlag trafił przez tego cichociemnego, który się pałęta od pewnego czasu i wychodzi prawie z lodówki i to w najmniej oczekiwanych sytuacjach. Cóż wygląda, że nie tylko cała terapia idzie na zmarnowanie...
Co do Garipa, to właśnie na IMDB sobie sprawdziłam jego imię. Ja w każdym razie w serialu słyszę "Galip".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 07 Wrz 2020
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:11, 29 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Blackie napisał: |
Ojojoj, chyba tego nie przetłumaczyli, ale jak to tak??
Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, że padnie to akurat w tej scence, bo bym na to przyfilowała... A imię Garipa niby co znaczy?? |
EDIT:
Imię tureckie Adem - sprawdziłam w necie znaczenie, nie ma nic o niepamięci, bo to po naszemu Adam, czyli pierwszy człowiek. Paczałam na tureckie stronki w googlowskim tłumaczeniu. Piszą, że oznacza dobroć.[/quote]
To jest pod koniec 210 i jest skrót wypowiedzi,
jak to przy lektorze, żeby zdążył przeczytać ;)
To powiedzmy, że to tak brzmi
Garip mówi, że chce kupić dwór a Adem rozbawiony
odpowiada, że jest pan niesamowity
a nawet jak samo pana imię wskazuje- dziwaczny,
Na to Garip a co twoje imię oznacza?
I teraz dosłownie od lektora:
Takim co wiecznie zła pragnąc czyni dobro,
czy takim, który dobra
pragnąc popełnia zwykłe ludzkie błędy,
W sumie to tłumaczenie jest adekwatne
do treści przed padnięciem w/w słów.
W każdym razie pada słowo dobro,
które jak napisałaś kojarzy się z Ademem.
Jeszcze sobie w wolnej chwili dla przypomnienia
popatrzę na rosyjskie tłumaczenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie
El fantasma de Judas
Dołączył: 13 Wrz 2020
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:38, 29 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Kasjopeja napisał: | Na to Garip a co twoje imię oznacza?
I teraz dosłownie od lektora:
Takim co wiecznie zła pragnąc czyni dobro,
czy takim, który dobra
pragnąc popełnia zwykłe ludzkie błędy, |
Ahaaaa, teraz pamiętam dokładnie jak to było. Podejrzewam tu błąd w tłumaczonku z tureckiego na rosyjski/angielski. "Adem" brzmi podobnie do "adam", czyli człowiek po turecku. W Zoomie było "Jakim ty człowiekiem jesteś?", na pewno nie było "Co znaczy twoje imię?" Wg mnie teraz wszystko jasne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasjopeja
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 07 Wrz 2020
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:20, 29 Wrz 2020 Temat postu: |
|
|
Nieśmiało przypominam, że oprócz tego iż scenariusz oparty
jest na prawdziwej historii pacjentki dr Gülseren Budayıcıoğlu,
opisanej w książce „Hayata Dön” to postać Sureyyi jest również
inspirowana życiem tureckiej piosenkarki Ülkü Üst Sarpkan.
Przede wszystkim chodzi o zamiłowanie do muzyki.
Po 1 sezonie Asli i Ozcan byli z wizytą u państwa
Sarpkan i wtedy pani Ülkü powiedziała, że tak właśnie było
z nimi ( poznali się jak śpiewała w knajpie, wyjechali do
Bursy itd) ale jeszcze więcej z ich życia będzie w 2 sezonie.
Od początku zamysł Deniz Akçay był taki,
aby Sur była postacią, która będzie Boranów zmuszać
do działania. Czy to świadomie, czy nieświadomie,
mając traumatyczne dzieciństwo, przerzuca te nawyki
na codzienne życie, relacje.
Myślę, że gdyby scenarzystka zostawiła wyłącznie
postać Sureyyi wg książki, to serial byłby ciężki,
z depresyjnym wydźwiękiem. W głowie się nie mieści,
że prawdziwa historia przydarzyła się jednej osobie,
a dalej to promieniowało na córkę, która znalazła się
u dr Gülseren Budayıcıoğlu.
Ogólnie pisząc to można się wkurzać na Sur za
wiele jej narwanych ruchów, ale jeszcze więcej
ma na swoim koncie dobrych, bezinteresownych
posunięć, które kiedyś zaowocują i dobro do niej wróci.
I dlatego ten serial ma taką pozytywną energię,
której na szczęście nam nie odebrano.
Deniz Akçay wpisach w necie uspakajała widzów
|
|
Powrót do góry |
|
|
gigi
Po prostu miłość
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2084
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:54, 02 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Kasjopeja napisał: | Nieśmiało przypominam, że oprócz tego iż scenariusz oparty
jest na prawdziwej historii pacjentki dr Gülseren Budayıcıoğlu,
opisanej w książce „Hayata Dön” to postać Sureyyi jest również
inspirowana życiem tureckiej piosenkarki Ülkü Üst Sarpkan.
Przede wszystkim chodzi o zamiłowanie do muzyki. |
Pamiętamy. Co więcej część cech Sureyi otrzymała Ipek (chęć przypodobania się teściowej w imię której zrezygnowała z własnego "ja").
Prawdziwa jest też Esma i Faruk oraz z tego co mówiła Deniz to jeszcze duża posiadłość i model rodziny są przeniesione do IG.
Reszta postaci też czerpie w swych konstrukcjach z książki Gulseren.
Kasjopeja napisał: | Czy to świadomie, czy nieświadomie,
mając traumatyczne dzieciństwo, przerzuca te nawyki
na codzienne życie, relacje.
|
Dałabym akcent na "nieświadomie". W jednym z niedawnych odcinków Esma ładnie ujęła całokształt Sur: "przestań wreszcie patrzeć na wszystko przez różowe okulary, bo prawdziwy świat nie jest taki jak ci się wydaje". I ja tak właśnie odbieram Sureyę, chociaż jej konstrukcja jako postaci jest wg mnie dość niedorzeczna ... bowiem dziewczyna, która wychowała się nie dość, że bez rodziców to jeszcze trochę na ulicy, powinna stać twardo na ziemi. A Sur? Ona co chwilę buja w obłokach, uwielbia zamykać oczy i przenosić się do świata iluzji, z którego potem, po przebudzeniu się ciągle czerpie.
Haha, kto skojarzył Idil z matką Cesura ? Bo mi nawet nie przemknęła myśl "skąd ją znam"
Jestem po Odcinku 164 (w trakcie 49 tureckiego) i właśnie Esma mnie po raz już enty rozsierdziła. Co za babsko Musi wszędzie wetknąć swój wścibski nos. Jeszcze przed chwilą próbowała wtrącić się w wystrój pokoju dla dziecka Sureyi i Faruka a teraz chce wpakować do więzienia Adema, bo jej się "coś uroiło" i będzie naciskać na Akifa, aby na niego doniósł wykorzystując dowody, które zdobył i które postanowił zniszczyć Faruk. W tej scenie zasłużyła, by ją złapać i ukręcić jej łeb. Ani przez chwilę babsko nie pomyślało o tym, że może to wcale nie Adem stoi za zaginięciem Faruka, tym bardziej, że doszedł jeszcze zator, którego w końcu nie da się wywołać zaklęciem. No brak mi słów. Ciekawe co teraz zrobi Akif.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blackie
El fantasma de Judas
Dołączył: 13 Wrz 2020
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:58, 02 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
gigi napisał: |
Haha, kto skojarzył Idil z matką Cesura ? Bo mi nawet nie przemknęła myśl "skąd ją znam" |
Przeca to było oczywiste, ze to ONA lucy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|