|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
maxime
Zbuntowany anioł
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Wto 13:51, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
| Notecreo napisał: |
Rozbawila mnie scena w restauracji, gdy Adauto po sprobowaniu tatara chcial chylkiem sie go pozbyc  |
sceny z Adaute i Mauricy czasem mnie bawią do łez, szczególnie jak Mauricy i Leleco prześcigają się nawzajem w czułościach z nowymi "parntnerami" a z kilometra widac, że czują do siebie miętę. Akcja w motelu z szalejącym z zazdrości Leleco, Iranem i Suelen też mnie rozbawiła... I jeszcze Mauricy, szukająca pasty do polerowania rogów  Mauricy do dobra kobiet, ale kompletnie się nie zna na ludziach 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 13:54, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
|
Mauricy jest trochę z piekła rodem, wystarczy wspomnieć jak traktowała Monalise na początku...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Notecreo
La Primera Dama
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 13:54, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
| Not Real napisał: | | Kyrtap1993 napisał: | Monalisa faktycznie była dość nudnawą postacią... A o dziwo, Joao Emanuel Carneiro (autor scenariusza) cały czas pisał, że to jego ulubiona bohaterka - trochę nie dało się tego odczuć, skoro była trochę nużąca - zabawna, miała też swoje przygody, ale bądź co bądź, jako kobieta do Tufao, to po przeskoku czasowym w ogóle mi nie pasowała.
Jeżeli chodzi o Roniego i Suelen, to też ich bardzo lubiłem. W Brazylii również i nawet były prośby, żeby zmienić tę tajemnicę Roniego  W Brazylii Roniego i Suelen nazywano Ronielen Można znaleźć sporo banerków i animek z nimi, jeśli wpisze się ten termin w googlach, albo na tumblr. |
Aż tak? Wooow w sumie to by było fajne, bo Roni jest tak spokojny i niezainteresowany Suelen, że miłość zmienilaby ich oboje. :-)
To zdradz mi teraz Patryk, czy Roni sobie kogoś znajdzie? Pytam, bo w tym tygodniu planuje porzucić oglądanie AB na zawsze i może zobaczę film żeby dowiedzieć się jak się skończył wątek Carminhi. :-) |
tylko malymi literkami, porfis
Ostatnio zmieniony przez Notecreo dnia Wto 13:55, 19 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 13:59, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
| Notecreo napisał: | | Not Real napisał: | | Kyrtap1993 napisał: | Monalisa faktycznie była dość nudnawą postacią... A o dziwo, Joao Emanuel Carneiro (autor scenariusza) cały czas pisał, że to jego ulubiona bohaterka - trochę nie dało się tego odczuć, skoro była trochę nużąca - zabawna, miała też swoje przygody, ale bądź co bądź, jako kobieta do Tufao, to po przeskoku czasowym w ogóle mi nie pasowała.
Jeżeli chodzi o Roniego i Suelen, to też ich bardzo lubiłem. W Brazylii również i nawet były prośby, żeby zmienić tę tajemnicę Roniego W Brazylii Roniego i Suelen nazywano Ronielen Można znaleźć sporo banerków i animek z nimi, jeśli wpisze się ten termin w googlach, albo na tumblr. |
Aż tak? Wooow w sumie to by było fajne, bo Roni jest tak spokojny i niezainteresowany Suelen, że miłość zmienilaby ich oboje. :-)
To zdradz mi teraz Patryk, czy Roni sobie kogoś znajdzie? Pytam, bo w tym tygodniu planuje porzucić oglądanie AB na zawsze i może zobaczę film żeby dowiedzieć się jak się skończył wątek Carminhi. :-) |
tylko malymi literkami, porfis |
Tak na pewno zrobi. :-)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Notecreo
La Primera Dama
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 14:40, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
|
Bardoz podobala mi sie scena z falszywa Ritą i Carminhą. Super rozegrana dramaturgicznie. Ale wciaz jakos nie potrafie polubic Niny, niby jej kibicuje, ale ona sama mnie wkurza. O wiele bardziej wole Carminhę.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
maxime
Zbuntowany anioł
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 14:54, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
| Not Real napisał: | | Mauricy jest trochę z piekła rodem, wystarczy wspomnieć jak traktowała Monalise na początku... |
Między innymi właśnie dlatego napisałam, że nie zna się na ludziach - Monalisę włozyła do szufladki: wieśniara, łasa na kasę jej syna, a w Carmhinii zobaczyła porządną, uczciwą i bezinteresowną kobietę z klasą. Sorry, ale gołym okiem widać było, że to Monalisa ma klasę i charakter.
Choć Carmhinia mnie czasem bawi - te jej atrapy książek, imitacje figurek, złote torebeczki i koszmarny pałacyk, w dodatku te jej perypetie z porwaniem i inne...
Wracając do fryzury Niny, pomyślałam, że mogła ściąć włosy po to, żeby była jeszcze mniej rozpoznawalna. Przecież wszyscy pamiętają ją z odsłoniętym czołem i długimi włosami, a taka fryzura z grzywką zupełnie zmienia wygląd twarzy.
Ostatnio zmieniony przez maxime dnia Wto 14:55, 19 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Notecreo
La Primera Dama
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 15:10, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
|
Carminha byla rpzesmeisnza, gdy marudzila porywaczom, że nie ma poscieli, walsciwego jedzenia itp
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 15:19, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Porwanie czy nawet samoporwanie było zaplanowane i nie dziwię się, że marudzila, bo chodziło tylko o wyciągnięcie kasy. 
Carminha ma atrapy książek??? :O
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Notecreo
La Primera Dama
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Wto 15:39, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
|
Niby tak, ale i tak bylo to zaabwne, takie zetkniecie kobiety chcacej zgrywac wielka dame i przyzwyczajonej do luksusu ze zbirami z półświatka. trudno sie bylo im dizwic, ze skonczyla sie im ceirpliwosc.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993
Príncipe de Corazones
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bujaków
|
| Wysłany: Wto 23:14, 19 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
| Not Real napisał: | | Carminha ma atrapy książek??? |
Tak. W jednym z odcinków, kiedy mówiła Ninie, że nie lubi książek, to pokazywała, że te wszystkie "książki" na półkach, to tylko ozdoby - plastikowe atrapy książek.
Carminha jest bardzo zabawna. Ja ją właśnie dlatego uwielbiałem. I w tm swoim złoczyństwie nie była przesadzona, bo choć kłamała, zdradzała itp. to jednak była w niej odrobina człowieczeństwa i do dzisiaj to moja ulubiona antagonistka z telenowel. Obawiam się, że długo nikt jej nie przebije. Nie wiem, czy ju się zaczeło na odcinkach, które oglądacie, ale najzabawniejsze było, kiedy Carminha całe zło świata zrzucała na Ritę. W Brazylii powstało mnóstwo memów z podpisem "To wina Rity" i wielkie wydarzenia polityczne z Brazylii czy ze świata, a nawet zatonięcie Titanica "to wina Rity".
Nawet dwa lata po zakończeniu telenoweli, w meczu Brazylia - Niemcy, podczas tegorocznego Mundialu, kiedy Brazylia przegrała 1:7, w internecie pojawiła się Carminha z podpisem "Tudo e culpa da Rita"
Ja uwielbiałem jeszcze jak Camrinha mówiła "Rrrhita"
Ja średnio lubiłem Leleco i Muricy. Nie podobało mi się jak traktowali swoich nowych wybranków, ale bądź co bądź, bawili mnie, zwłaszcza jak po każdej zdradzie swoich partenrów mówili sobie, ze to już był ostatni raz, żeby za 10 minut znowu wskoczyć sobie do łóżek. Albo jak w ukryciu przed nowymi patenrami pojechali na wakacje i omal nie zostali przyłapani i Muricy wpadła w jakieś kolczaste krzaki. Później jak przyszła do domu, to Adauto patrzył na jej tyłek i ją czule klepnął, a ta zawyła z bólu
Odnośnie Roniego:
Roni zacznie lubić Suelen, kiedy wszyscy się od niej odwrócą (chyba właśnie jesteś na etapie tych odcinków). Dziewczyna zniknie z Divino i okaże się, że została porwana przez Ramona. Roni znajdzie jej adres i będzie chciał ją uratować. Niestety, przyłapie ich Ramon i Suelen i Roni będą w pułapce. Roni zostanie dotkliwie pobity. Na szczęście Leandro domyśli się, że Roni pojechał pomóc Suelen (będzie wiedział, bo Roni ostrzegał go, że Suelen jest u Ramona) i razem z Diogenesem uwolnią Suelen i Roniego. Suelen trafi do więzienia, bo wyjdzie na jaw, że nielegalnie przyjechała do Brazylii z Boliwii, dlatego Ramon ją szantażował. Roni zaproponuje jej małżeństwo, on będzie miał spokój, bo nikt nie będzie ciągle szeptał po kątach, że jest gejem, a Suelen będzie mogła legalnie zamieszkać w Brazylii. Suelen zgodzi sina taki pomysł. Później się pobiorą i trochę wody minie, póki Suelen w końcu zaciągnie Roniego do łóżka. Następnie do ich domu będzie chciał wprowadzić się Leandro. Suelen nie będzie się to podobało, bo wie, że Leandro nie jest obojętny Roniemu. Brak zazdrości Roniego zacznie denerwować Suelen i w końcu będzie zmęczona jego obojętnością. Leandro dostanie awans do jakiegoś klubu piłkarskiego i zamieszka w bogatej dzielnicy. Suelen się do niego wprowadzi i wtedy Roni zacznie dostrzegać, że stracił zarówno Leandra, ale i Suelen. Z biegiem czasu wszyscy si pogodzą i w trójkę zamieszkają razem. Suelen miała dwóch partnerów, Leandro raczej nie związał się z Ronim, ale Roniemu chyba wystarczyła obecność Leandra i Suelen obok siebie. W ostatnich odcinkach Suelen dowie się, że jest w ciąży, ale ani Roni, ani Leandro nie będą chcieli wiedzieć, który z nich jest ojcem i postanowią we tróję wychować dziecko. Niestety, internauci byli wściekli na Globo, bo zabrakło czasu antenowego na wyemitowanie wszystkich nakręconych scen do ostatniego odcinka i między innymi nie było pokazane dziecko Suelen&Roniego&Leandra, a scena została nakręcona i można znaleźć w internecie zdjęcia z tych scen.
Zakończenie średnio mi się podobało, bo jestem przeciwny takiemu wychowywaniu dziecka... We trójkę mogli sobie żyć, jak im tak było dobrze, ale obawiam się, że taki trójkącik, jedna mama i dwoje tatusiów może negatywnie wpłynąć na dziecko... Już w "Duas Caras" nie podobało mi się podobne rozwiązanie.
Ostatnio zmieniony przez Kyrtap1993 dnia Wto 23:15, 19 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 0:12, 20 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki Patryk. O tym, ze "a culpa e da Rita" to wie kazdy. :-D
Fatalne rozwiązanie wątku Roniego. :-(
|
|
| Powrót do góry |
|
|
maxime
Zbuntowany anioł
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 7:30, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
A zauważyłam jeszcze coś - kiedy Monalisa, nazywa Suelen "pijawką", przypomina mi Mauricy, ktora tak samo odnosiła się do niej
Ja osobiście bardzo lubię Suelen - podoba mi się jej postać, taka tochę szalona. Mnie najbardziej nudzi wątek Debory, choć dobrze jej życzę. Ale zupełnie nie pasuje mi do nieco dzikiego Jorginho. Gdyby Thomas nie był jej bratem, byli fajną parą. Albo z Iranem, który co prawda też jest z Divino (Veronika by się załamała) ale jest taki gładki w obyciu, uroczy - trudno mi to określić - taki bon vivant. Myślą, że byłby w stanie ją rozkręcić.
Ostatnio zmieniony przez maxime dnia Czw 7:35, 21 Sie 2014, w całości zmieniany 4 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Notecreo
La Primera Dama
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Czw 8:02, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
|
Wg mnie Tez Debora jest nieco za nudna, taka mialka.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 10:23, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie. Az nie moglem wiec uwierzyc, gdy ktoregos odcinka gdy Jorginho z nia zerwal, nawrzeszczala na Lucinde i ja poszarpala. :-P
Iran... Sympatyczny, przystojny, ale watek jego jest nijaki... Tylko zrywa i godzi sie z Suelen. A Suelen? Coz, nie lubie watkow "piriguete" w brazylijskich telenowelach, bo tam kazdy scenarzysta na sile wtawia takie postaci (podobnie jak osoby homo) i sa nie do zniesienia, ale Suelen przyznam jest bardzo fajna. :-)
Caly czas sie zastanawiam, jak to mozliwe, ze Carminha ma atrapy ksiazek i nikt z domownikow (szczegolnie Tufao) tego nie zauwazyl?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993
Príncipe de Corazones
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bujaków
|
| Wysłany: Czw 12:03, 21 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
|
Wszyscy z domowników o tym wiedzą. To nie jest żadna tajemnica. Pokojówki też o tym wiedzą, skoro to sprzątają. Carminha wspomniała tylko, że ma atrapy, żeby przed gośćmi nie wychodzić na prostaczkę. W domu Tufao nikt nigdy nie czytał, dlatego atrapy nikomu nie przeszkadzały, dopiero Nina przekonała Tufao, żeby sięgnął po książki. Nie sądziłem, że pomyślisz, że Carminha robi z tego jakąś tajemnicę Na pewno w domu wszyscy wiedzą, przecież po nocach nieustawiała tych ozdób na półkach. Na pewno jak je kupiła, to pochwaliła się domownikom z nowego zakupu.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
