|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20474
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:36, 11 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
W odcinku piątym jak można było się domyślić Maria da Paz straciła pracę Dobrze, że chociaż zdążyła poznać Regisa (choć wiadomo jaki okaże się dla niej po latach). Regis bardzo ładnie się zachował odwożąc Marię do Marlene i nawet dał jej całusa na do widzenia Zapowiedź nie brzmiała optymistycznie, ale kobieta nie osądziła i nie kazała jej się wynosić Gdyby tylko Maria wiedziała jakiego potwora nosi w łonie Zapach pieczonego ciasta zwabił do mieszkania rodzinę Macondo Zachwycony smakiem Eusebio zasugerował Marii, aby podczas bycia w ciąży zajęła się pieczeniem i sprzedażą domowych ciast Marlene zwróciła się więc o pomoc do znajomego, który jak się okazuje wyrzucił rodzinę Macondo z "ich" poprzedniego lokum
Amadeu przeżył postrzał, ale istnieje prawdopodobieństwo, że nie odzyska władzy w nogach Mężczyzna jednak nie zamierza się poddawać i chce wrócić do zdrowia dla swojej ukochanej Gdyby tylko wiedział, że konflikt między ich rodzinami tylko się zaostrzył
Stara Dulce pod przykrywką pokojowej rozmowy złożyła wizytę Matheusom. Kobieta chciała poznać prawdę o losie jaki spotkał jej wnuczkę i prawnuczki. Gdy chciała przed nimi uklęknąć Miroel nie zgodził się, by poniżała się do tego stopnia Chciałoby się napisać, że jakieś cząstki człowieczeństwa zachował, ale trzeba mieć na uwadze, że kazał Vicente zabić córki Zenaide Prawda, którą poznała na temat dziewczynek złamała jej serce i kobieta oddała strzał do niego i Ticiany, która zdążyła zranić staruszkę Zrozpaczony Vicente wyznał celując do Dulce, że jej prawnuczki żyją, a on oszukał ojca. Niesamowite jak jedna starsza pani zdążyła załatwić niemal na raz trzy osoby Egzekucji rodziny z daleka przyglądał się Chiclete, który z całkowitą pewnością zechce pomścić śmierć bliskich. Ranna Dulce jakimś cudem zdołała wrócić do syna i poinformowała Adão i Evelinę o śmierci Zenaide oraz o zaginięciu jej córek. Czapki z głów dla Fernandy Montenegro za jej występ w tym odcinku To było coś wspaniałego! Wiadomość o śmierci babki i siostry trafiła do samej Marii da Paz Dziewczyna poprosiła matkę, aby w jej imieniu złożyła przysięgę przy trumnie Dulce, że odnajdzie siostrzenice
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20474
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:01, 12 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
W szóstym odcinku nie oszczędzano Marii da Paz Pierw dowiedziała się o śmierci ukochanej babci i siostry, a będąc już w zaawansowanej ciąży jak grom z jasnego nieba spadła wiadomość o śmierci Amadeu, który w rzeczywistości żyje Evelina wraz z Nildą postanowiły okłamać swoje dzieci, że jedno dla drugiego nie żyje To było do przewidzenia, że tak silne emocje przyśpieszą poród... I tak cud, że Maria nie poroniła dowiadując się o śmierci babki i zaginięciu siostrzenic. Marlene słusznie jej poradziła, aby pierw skupiła się na sobie i własnym dziecku szczególnie, że interes z wypiekami okazał się sukcesem!
Adão pojechał do Victorii, aby sprowadzić ciało Zenaide do miasteczka. Biedny załamał się, gdy musiał potwierdzić tożsamość denatki, która figurowała w policyjnej bazie danych Już się bałem, że Evelina nie będzie mogła normalnie pochować córki... Niestety przygarnięcie Virginii przez Beatriz i Otavio komplikuje odnalezienie dziewczynki przez jej biologiczną rodzinę. Beatriz tak bardzo zależało na adopcji małej, że nie pomyślała o reszcie jej rodziny, którzy mogą chcieć ubiegać się o prawa do opieki nad nią. Virginia i Fabiana za nic nie chcą rozstać się z amuletami, które dostały od prababci. Dobrze, bo myślę, że dzięki nim znów się połączą w przyszłości Ciekawe jak to z nimi będzie, bo wiadomo, że Fabiana będzie zazdrosna o życie jakiego doświadczyła Virginia, a jak będzie z nią? Czy okaże się zarozumiała czy może wręcz przeciwnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20474
Przeczytał: 40 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 5:23, 14 Mar 2022 Temat postu: |
|
|
Siódmy odcinek rozpoczął się od porodu Marii da Paz. Ciekawe czy rozmowa pielęgniarek na temat narodzin samych dziewczynek w tym samym czasie ma jakieś ukryte dno? Może przypadkiem podmieniono noworodka?
Amadeu dzięki pomocy Gildy wraca do zdrowia. Pomimo kłamstwa o rzekomej śmierci Marii da Paz wciąż darzy kobietę ogromnym uczuciem, ale piękna rehabilitantka też nie jest mu obojętna i zaproponował jej małżeństwo oraz wyjazd do São Paulo. Podczas ślubu mężczyzna poprosił matkę, aby nie wychowała Chiclete na mściciela...
Marlene zaproponowała Marii, aby otworzyła własną cukiernię w związku z ogromnym sukcesem jakim okazały się jej ciasta. Antero zgodził się wynająć w tym celu swój garaż, który od lat stoi pusty Dzięki temu na przestrzeni lat Maria dorobiła się fortuny nie tracąc na tym szczodrości i serca. Trochę trąci mi to jej roztrzepanie. Ciekawe jakim cudem rodzina Macondo utrzymała się tak długo w mieszkaniu, które zajęli nielegalnie Josiane wyrosła na bardzo kapryśną dziewczynę Opowiedziała matce, że w dzieciństwie była wyśmiewana przez rówieśników, że pochodzi z biednej rodziny Marii zrobiło się przykro, że córka się jej wstydzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|