Zapukaj do moich drzwi/Sen Çal Kapimi(MF Yapim 2020) Fox/WP1

next

przykro mi będzie serkana jak to wyjdzie że to nie prawda.

aniaa.xoxo

Oszaleje, Serkan składa wszystko w całość, a tu wyszło nieporozumienie.

Tak to jest jak się podsłuchuje. Very Happy

Juli

Wątek z ciążą był zabawny Laughing

Dopóki Eda się nie dowiedziała, i nakrzyczała na Serkana Laughing

Serkan sam zrozumiał, że Eda nie jest w ciąży i nie był rozczarowany.

aniaa.xoxo

Tam się coś zawaliło... Efe na bank za tym stoi.! Kurde.....

aniaa.xoxo

Jak Efe nie lubiłam od początku, tak teraz go nienawidzę.!
To na pewno on stoi za tym wypadkiem..
Może zna sprawę i zrobił to celowo...

Wkurzają mnie tym, że ostatnio dają na koniec ostatnia scenę ze zwiastuna...

Juli

A ja lubiłam Efe, ale po tej akcji stracił moja sympatię...

next

On był zbyt miły. i zbyt idealny. Laughing

aniaa.xoxo

Mnie do siebie nie przekonał, miałam przeczucie..

Pewnie jutro będzie zwiastun. Smile

next

Oj jestem bardzo ciekaw co pokażą i może serkan wreszcie k***a powie prawdę edzie, ile można.

neSaga

Widze że dużo mnie omineło Razz

next

Trochę.

neSaga

ide nadrobić filmiki Razz

next

Ja poczekam jak będą napisy to obejrzę całość. Smile

neSaga

Ja jednak chyba też poczekam na napisy Razz

przejrzałam tylko pare scenek:}

Mira

I jak wrażenia po odcinku? Ja widziałam całość, tym razem nie zasnęłam Very Happy

Chyba dobrze, że przesunęli czas, bo wcześniej miałam trudności z dotrwaniem do końca Very Happy

Odcinek dość zabawny, zwłaszcza w pierwszej części. Podobało mi się boksowanie, zwłaszcza w wykonaniu Edy, podobało mi się, jak Serkan dochodził do tego, że Eda jest w ciąży i podobała mi się zazdrość Piril Very Happy

Chociaż nie mam pojęcia kim jest ta kobieta, która zagaduje do Engina???

Końcówka natomiast dramatyczna chociaż nie do końca zrozumiałam, co tam się wydarzyło? Zawaliła się ściana, no ok, ale przecież Serkan nie budował tego domu. Robił jakiś gruntowny remont z przebudową? Jeśli tak, to bardzo szybko się to wydarzyło, praktycznie z dnia na dzień, no chyba że był jakiś kilkudniowy przeskok w fabule, a ja tego nie wyłapałam?

Efe jest dziwny. W ogóle ten wątek jakiś mało realny mi się wydaje, no bo światowej sławy architekt krajobrazu porzuca zlecenia we Włoszech i wraca do Turcji, by połączyć siły z holdingiem Serkana, a przy tym nie ma ze sobą żadnych współpracowników, sam jeden zaczyna pracę w firmie partnera? Czy to nie dziwne? No i tak ryzykuje wszystkim co osiągnął, żeby podłożyć Serkanowi świnię? Chyba że faktycznie ma jakiś ogromny dług wdzięczności względem babki Edy i robi to wszystko na jej życzenie, ale trochę wbrew własnej woli (nie wyglądał na zadowolonego po tym, co wydarzyło się z tą ścianą).

We wczorajszym odcinku mało było wspólnych scen Serkana i Edy. Ta chemia z pierwszych odcinków jakoś uleciała. Nie mówię, że całkiem, ale nie ma już takiego elektryzującego przyciągania. Z utęsknieniem czekam na moment, gdy się w końcu pogodzą.