Rahut Rissaya (2020/2021)

Onedine

Tytuł: Rahut Rissaya
Gatunek: thriller, romans, dramat, komedia
Stacja: Channel 7
Liczba odcinków: 17 (po 85 min)
Kraj: Tajlandia
Emisja: 16.11.2020-25.01.2021

Opis: by Onedine
Palai jest dziedziczką niezwykle bogatej rodziny, gdy tragiczne wydarzenia zmieniają wszystko w jej życiu. Rodzice dziewczyny zostają zamordowani, a majątek rodzinny zostaje przejęty przez nienawidzącą Palai jej ciotkę i emocjonalnie rozchwianą kuzynkę Jun. Ta ostatnia jest zakochana Siwie, którego Palai postanawia użyć w swojej grze zemsty i wymierzenia sprawiedliwości na ciotce i kuzynce. Palai dzięki kompromitującym ojca młodego mężczyzny dokumentom szantażem zmusza Siwę do ślubu. Początkowo wzajemna niechęć młodych ludzi, mimo niesprzyjających okoliczności, zamienia się w coś innego. Wydaje się jednak, że dzielące ich tajemnice i sprzeczne cele są niemożliwe do przezwyciężenia, aby ich miłość zwyciężyła. Oni jednak postanawiają zwalczyć o swój związek, mimo nienawiści ich bliskich.

Obsada:
Bank Artit Tangwiboonpanit- Siva Rathanakrith/Siwa
Pinkploy Paparwadee Chansamorn- Palai Watthanaphat/"Pa"
Great Sapol Assawamunkong- Thanakon / Thana
Praew Chermawee Suwanpanuchoke- Nichada/"Ni"
Kochakorn Songsangterm- Junjaraeng/"Jun"
Poonphat Attapanyapol- Pramern/"Mern

Onedine

Serial jest lakornem, więc ma telenowelowy klimat i typowe zagrywki z tego gatunku. Spoglądam na niektóre sceny protów, którzy tworzą wizualnie piękną parę, gdzie prot nie jest typowym toksycznym samcem, a mimo zagrywek protki raczej dobrze ją traktuje, z szacunkiem. Nawet jak na końcowym etapie błędnie myśli, że protka nie jest z nim w ciąży, a innym, to dalej ją kocha i traktuje z szacunkiem. Wink

Przynajmniej na takie sceny trafiam przy przewijaniu, ale nawet jak byli w stanie "wojny" to nie było między nimi patologi, a raczej robiono wtedy ich sceny na lekko komediowo, gdy tą samą scenę inny lakorn zrobiłby w typie "samca alfa".