Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sian
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 30 Maj 2020
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:06, 04 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Odcinek wyborny, bo cały czas trzymał w napięciu. Już chciałoby się, żeby akcja ruszyła, ale nie... cały czas było budowanie napięcia. Ostatecznie przyznam, że także nie spodziewałem się tak idiotycznej śmierci dla Mafaldy. No dobrze, że nie poślizgnęła się jeszcze na skórce od banana. Goncalo też pewnie nieźle zarobi na tych nieszczęściach.
Miałem nadzieję, że Blondas strzeli Otelowi, ale jednak nie zdążył. Teraz najsmutniejsze będzie zobaczyć reakcję Monici na wieść o śmierci Mafaldy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20472
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:20, 04 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Mi się wydaje, że jak powiedzą Salvadorowi o śmierci Mafaldy to ten się wybudzi ze śpiączki Szkoda, że zamiast niej nie zginęła Sancha, córka Rity. Ta to mnie denerwuje, a Mafalda taka urocza była
|
|
Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:29, 05 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Monica w rozpaczy? To jej cierpienie i placz suchymi lzami tak mnie przekonywaly, ze mialem ochote sie pochlastac za kazdym razem jak byla na ekranie.
Co do tej smierci od upadku, to takie sa telenowele portugalskie: ze dzieje sie cos czego zupelnie sie nie spodziewamy. Mial byc szok i byl, jakby ja zastrzelili, to by bylo tylko rozczarowanie. Pomysl, by zginela po wyswobodzeniu sie z rak porywaczy byl ok, realizaja a la smierc w kartonach slaba. :-D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sian
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 30 Maj 2020
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:25, 05 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim Monica przeżyła szok. Niecodziennie porywają jej córkę, która ostatecznie umiera. Jak siedziała na kanapie, kiedy Antonio ją pocieszał było widać, że to jeszcze do niej nie dotarło, jakby to był koszmar, z którego nie może się obudzić. Podobała mi się scena (choć na odległość) rozmowy Jorge i Bii. Ona mu nie wybaczyła i do tego pewnie daleka droga, ale jak on się o nią bał :smt049 Pojawił się także wreszcie Laurentino ze swoją armią. Zmienił się wygląda teraz na takiego typowego mafiozo z więzienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:53, 07 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Monica to ciagle jakby w szoku z ktorego nie moze sie pozbierac. :-D Ciagle mialka i w letargu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sian
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 30 Maj 2020
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:51, 08 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Powiem (a właściwie napiszę) tylko tyle: Kończenie odcinka w takim momencie mi się nie podoba. Jorge i Bia obejmują się na pogrzebie, co nie uchodzi uwadze Miguela i co? "Wersja polska TVN coś tam dalej". No nic, muszę poczekać do jutra na to, jak wybrną z tej sytuacji proci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20472
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:55, 08 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Mnie już nie dziwi, że odcinek urywa się w najmniej odpowiednim momencie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sian
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 30 Maj 2020
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:36, 09 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Jorge wyznał Miguelowi, że się spotyka z Bią, po tym jak ten ich zobaczył całujących się. Wyjście dosyć normalne z sytuacji (w Televisie wymyśliliby pewnie z 1000 innych powodów). Jorge jedno mówi przy Bii, drugie przy Nenem, która jest chyba najmądrzejsza z nich wszystkich. Mam na myśli, że najbardziej trzeźwo podchodzi do wszystkiego i znowu ma rację. Bia już wyszła do ojca z pytaniem, czy ma coś wspólnego ze śmiercią rodziny Ze Marii, a Miguel choć straszny to mądry i już zaczyna podejrzewać Jorgea.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sian
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 30 Maj 2020
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:26, 12 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Sądząc po miniaturce do 25. odcinka do telki wróci Vera. Coś czuję, że za długo to proci nie będą razem. Chociaż mina Edu, jak zobaczył Jorgea, który pocałował Bię była bezcenna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20472
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 5:15, 16 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Vera się pojawiła, ale póki co trzyma się z dala od naszej głównej pary i wydaje mi się, że to chyba nie będzie taki stricte czarny charakter, a po prostu "ta trzecia"
Mam pytanko czy w tych 110 odcinkach zawarte będą dwie temporady czy wersja skrócona? Bo jak Miguel ma zostać ukarany w drugiej części to bez sensu A jeśli obie temporady zmieszczą się w wersji odcinkowej zakupionej przez tvn to chociaż zaoszczędzimy sobie zbędnych zapychaczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sian
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 30 Maj 2020
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:22, 18 Cze 2020 Temat postu: |
|
|
Vera to się ogólnie trzyma z dala od całego serialu. Pojawi się raz czasami i tyle, do samej fabuły to za wiele nie wprowadziła, bo jakby np. Tiago powiedział kim jest dla niego Vera i czym się zajmuje, to wiedzielibyśmy o niej tyle samo, jakby się wcale nie pojawiła.
Właśnie, też się nad tym myślałem, ale moim zdaniem te 110 odcinków, to po prostu I sezon.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20472
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:09, 08 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Atahan napisał: | Vera to się ogólnie trzyma z dala od całego serialu. Pojawi się raz czasami i tyle, do samej fabuły to za wiele nie wprowadziła, bo jakby np. Tiago powiedział kim jest dla niego Vera i czym się zajmuje, to wiedzielibyśmy o niej tyle samo, jakby się wcale nie pojawiła. |
A tu im dalej w las tym więcej dowiadujemy się z przeszłości Jorge rozdarty jest między Bią a Verą tylko teraz nie wiem... Bię kocha, zapewnia, że jest jest kobietą jego życia, a nad to uczucie stawia zemstę na jej rodzinie. Z kolei do Very ma ogromny sentyment przez wzgląd na dawne równie silne uczucie, które ich łączyło + wyrzuty sumienia za wymuszenie na niej usunięcia ciąży. Zemsta na pewno boleśnie odbije się na jego relacji z córką Miguela i myślę, że to będzie idealna okazja dla Very :smt065
Lada chwila akcja przenosi się na hacjendę. Brakowało mi tego, a że pojawił się już Laurentino to będzie się dziać. Na dokładkę Edu i Valeria
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sian
Rozwinąć skrzydła
Dołączył: 30 Maj 2020
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:59, 09 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Też czekam na wylot do hacjendy, ale wolno im to idzie. Ciekawe, czy dzisiaj zdążą wylecieć, wątpię.
Jakoś wątpię też, żeby Laurentino tam wiele zdziałał. Od wielu lat jedyne co robi to kradnie Jorgowi bydło i ludzi, chociaż ucieszę się, jeśli mnie jakoś zaskoczy. Edu może mu podsunie jakieś pomysły, chociaż ten też wybitnie mądry to nie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20472
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:31, 09 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Spokojnie, nasze trio na pewno nas nie zawiedzie :smt028
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aaron
El Primer Caballero
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 20472
Przeczytał: 35 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Panel administracyjny Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:21, 30 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Niestety telenowela została totalnie rozbita na czynniki pierwsze, a główny wątek zemsty oraz miłosny stanowią nijako dodatkowe tło do całej reszty Sprawdza się stara dobra zasada pokochaj albo rzuć. Ciężko też (nawet w pojedynkę) komentować to co obecnie się dzieje Po blisko 60 odcinkach mam wrażenie, że wszyscy bohaterowie zostali wrzuceni do jednego kubeczka i porządnie wymieszani, bo np. w życiu nie spodziewałbym się, że scenarzystka będzie chciała sparować Verę i Miguela albo Arnaldo ma jakieś powiązania że Sergio Jak kibicuję zazwyczaj czarnym charakterom tak może przez szybkie tempo akcji z tajemnicami uważam jednak, że takiemu Miguelowi za dużo uchodzi płazem Zapewne to kwestia tego, że podobnie jak z serialowymi lekarzami tak samo jest i z policją, że są od wszystkiego począwszy od zabójstwa przez porwanie aż za pewne po kradzież, więc łatwo nimi manipulować Nie mniej dzielnie oglądam dalej, bo nie powiem ciekaw jestem co jeszcze takiego się wydarzy,choć boję się jak będzie wyglądał u nas ostatni odcinek Otwarty finał?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|