|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:48, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
A to ciekawe, bo ja sprawdziłem, i był to odcinek 44 w wersji eksportowej i w tej samej wersji porwanie Carminhi było w odcinkach 22 - 24 podczas gdy w eksportowej prawie 20 odcinków później. Czyli wycięli dużo scen pomiędzy powrotem Niny a porwaniem Carminhi, bo wtedy naprawdę nic się nie działo... :-/ Ale początek też skrócili z tego co wiem, ale mam nadzieję, że tylko w kwestii dotyczącej Mona Lisy, bo dalej i tak nie ma on znaczenia dla serialu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kyrtap1993
Príncipe de Corazones
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bujaków
|
Wysłany: Śro 12:08, 09 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
W oryginale porwanie Carminhii było jakoś między 20-30 odcinkiem.
Porwanie Carminhii w wersji eksportowej nastapiło w 25 odcinku (tak było na iTVN), a Carminha wróciła do domu w 29 odcinku. W oryginale porwanie było między 28-32 odcinkiem. W wersji na iTVN Nina wyznała Jorginhowi, że Carminha porzuciła ją na śmietnisku w 45 odcinku.
Wersja na iTVN chyba jest wersją eksportową bez cięć, bo w większości krajach, każdy robił swoją wersję, odcinki miały po 70-90 minut i wychodziło ich ok. 100.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:33, 10 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Aha. No to Cuatro też póki co nie ingeruje w odcinki, bo wczoraj był 45. i Jorge poznał przeszłość Niny. Mam nadzieję, że wreszcie zacznie się dziać i rodzinka Tufao zejdzie na trzeci plan, bo nic innego nie robią jak tylko drą mordy. :-/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993
Príncipe de Corazones
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bujaków
|
Wysłany: Czw 12:47, 10 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Rodzinka Tufao ukazuje typowego Brazylijczyka, Cariocę, mieszkającego na przedmieściach, przedstawiciela klasy C, który dorobił się pewnego majątku, ale gdzieś tam pozostają przywary z przeszłości. Wszyscy mówią, że to właśnie w tym tkwi sukces tej telenoweli, że ludzie w rodzinie Tufao widzieli swoje odbicia.
Podczas finału w Argentynie, Marcos Caruso (Leleco) wspomniał właśnie, że nie przypuszczał, że telenowela aż tak spodoba się w sąsiednim kraju, bo to telenowela o Brazylijczykach i pokazuje ich zachowania i że nigdy nie grał tak brazylijskiej postaci, jaką był Leleco. W domu Tufao było wskazane przekrzykiwanie się, sceny nie były tak dokładnie ćwiczone, bo podobno twórcy chcieli improwizacji, żeby wszystko wychodziło nagle, dlatego często sporo postaci mówi naraz, przekrzykują się, żeby to wszystko wyszło naturalniej, nieogranie, tak jak w życiu, gdzie każdy mówi naraz. Dlatego jeśli liczysz, że rodzinki Tufao będzie mniej, to chyba jednak Cię rozczaruję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993
Príncipe de Corazones
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bujaków
|
Wysłany: Czw 12:47, 10 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Rodzinka Tufao ukazuje typowego Brazylijczyka, Cariocę, mieszkającego na przedmieściach, przedstawiciela klasy C, który dorobił się pewnego majątku, ale gdzieś tam pozostają przywary z przeszłości. Wszyscy mówią, że to właśnie w tym tkwi sukces tej telenoweli, że ludzie w rodzinie Tufao widzieli swoje odbicia.
Podczas finału w Argentynie, Marcos Caruso (Leleco) wspomniał właśnie, że nie przypuszczał, że telenowela aż tak spodoba się w sąsiednim kraju, bo to telenowela o Brazylijczykach i pokazuje ich zachowania i że nigdy nie grał tak brazylijskiej postaci, jaką był Leleco. W domu Tufao było wskazane przekrzykiwanie się, sceny nie były tak dokładnie ćwiczone, bo podobno twórcy chcieli improwizacji, żeby wszystko wychodziło nagle, dlatego często sporo postaci mówi naraz, przekrzykują się, żeby to wszystko wyszło naturalniej, nieogranie, tak jak w życiu, gdzie każdy mówi naraz. Dlatego jeśli liczysz, że rodzinki Tufao będzie mniej, to chyba jednak Cię rozczaruję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:43, 10 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Kyrtap, już Cię nie lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MariLuLiz
El fantasma de Judas
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:56, 12 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Jestem po pierwszym odcinku, to jest mój powrót do telenowel po dwóch latach. A ta, pierwsza po Barwach grzechu, od dłuższego czasu telenowela prod. brazylijskiej. Co mi sie jedynie podobało, to wątek Rity i jej macochy. Z stąd mam pytanie, w którym odcinku nastąpi przeskok w czasie i Rita zacznie swoją zemstę ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:10, 13 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
To zależy. :-) W wersji eksportowej nie wiem, w wersji oryginalnej nastąpi to ok. 10 odcinka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:49, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Wczoraj widziałem zapowiedź dzisiejszego, 56. odcinka (w Hiszpanii) i jestem niemile zaskoczony, bo jest scena Niny i Debory w samochodzie podczas jazdy i widać jak czarno na białym, że bohaterki nie podróżują autem, tylko są "wstawione" w tło ktore ma ukazywać pokonywana przez nie ulicę... Nie sądziłem, że Globo ucieka się do takich sztuczek, wszyscy, ale nie oni... :-(
|
|
Powrót do góry |
|
|
maxime
Zbuntowany anioł
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:09, 06 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Kyrtap1993 napisał: | Może włosy ścięła z wygody, bo lepiej jej się tak gotuje, kiedy nic jej nie leci do oczu. |
Myślę, że to taki specjalny zabieg w celu uzyskania odpowiedniego wrażenia. Podobno kobiety najczęściej obcinają włosy po rozwodzie. Nowy wygląd ma być symbolem nowego życia i nowego "ja". Przypuszczam, że tak miało być też w przypadku Nini/Rity. Odcięła się od argentyńskiej przeszłości w dodatku ta fryzura ma jej nadać mało kobiecy, surowy a nawet nieco diaboliczny wygląd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
La Primera Dama
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:35, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio ogladalam ten etap z porwaniem i to bylo mniej wiecej kolo 26 odcinka do 28 - wersja Telemundo. Probowalam ogladac te Aztekowa, ale o wiele gorszy dubbing, np pod Nine podkladala glos jakas babka w srednim wieku.
Jako osoba z opoznionym zaplonem dopiero sie dowiedzialam, ze na planie AB Murilio zaczal romansowac z Debora i nawet mnie to nie zdziwilo, bo gdy patrzylam na Nine w AB, to o wiele wiecej ciepla w oczach i glosie miala patrzac na postac Murilia niz na swojego serialowego ukochanego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:50, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Murilo i Debora? UFF a myślałem, że koleś się już uspokoił. :-/ Taki fajny aktor a taki gnoj. :-D
Ja cały czas oglądam w Hiszpanii i od dwóch tygodni Cuatro daje odcinki polgodzinne... Tak więc w tygodniu oglądam zaledwie 2 odcinki normalne. :-( Zamiast tego dają dodatkowy odcinek Castle, nie wiem co się dzieje... Czy to przez niską oglądalność czy może zamierzają nadrobić to podwójna emisją po zakończeniu ich Ciega a citas? Oby...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Notecreo
La Primera Dama
Dołączył: 30 Paź 2013
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:01, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Noo, troche dziwna parka, zważywszy na to, ze w OC grali tatę i córkę.
Cytat: | Parece que el actor se enamora de sus compañeras, pues desde que volvió a ver a Débora, se la devoraba con la mirada, y ella quedó flechada, a pesar de que está gordito y cachetón. •
|
rozwalilo mnie to zdanie
dziwnie kombinuja z tymi odcinkami. W Hiszpanii puszczaja AB z dubbingiem czy z lektorem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyrtap1993
Príncipe de Corazones
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bujaków
|
Wysłany: Pią 11:07, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Myślałem, że wszystkie kraje hiszpańskojęzyczne mają ten sam dubbing, a tu widzę, że jednak nie.
Murilo Benicio ma chyba słabość do aktorek, z którymi gra, choć teraz nic nie słychać, żeby na planie Geracao Brasil z kimś flirtował, więc chyba na razie mu się układa z Deborą
Z Avenidą Brasil strasznie kombinowali w każdym kraju - chyba tylko "u nas" wyemitowano tę normalną wersję eksportową. W większości krajach, każdy kanał sam sobie edytował odcinki i gdzieniegdzie były 1,5 godzinne, gdzie indziej pół godzinne, a jeszcze gdzie indziej raz tak, a raz tak.
Ostatnio zmieniony przez Kyrtap1993 dnia Pią 11:09, 15 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Not Real
W sidłach namiętności
Dołączył: 11 Lis 2013
Posty: 3615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:11, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W Hiszpanii do wszystkiego jest dubbing, od zawsze. Ale możesz go wyłączyć i oglądać w oryginale i tak robię. :-) AB jest najslabsza telenowela w Hiszpanii, poza tym konkuruje z Sekretem, podejrzewam że starają się ratować pasmo odcinkami Castle. Napisałem do Cuatro w tej sprawie, ale bez odzewu.
Mi wygląd Murila tutaj nie przeszkadza, wolę go takiego niż jako szczuplaka w GB, ale jako człowiek to chyba jest u mnie skreslony... I tak dobrze, że posuwal Debore teraz a nie 10 lat temu, jednocześnie z Giovanna. :-/
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|