|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alex.
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 06 Wrz 2020
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:08, 05 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Znowu nie mam pomysłu, co napisać. Zobaczymy, co wyjdzie
Tanju i Kivilcim zaczęli swoje próby pozbycia się Alego. Namówili chłopaka pacjentki do złożenia skargi i dziennikarza do publikacji artykułu mało przychylnego Alemu. Ależ mi się podobały ich miny, kiedy na zebranie wkroczył Ferman! jeju, cały czas mi się buzia cieszy jak tylko sobie przypomnę ale po kolei... Najpierw A widzi artykuł, jest załamany i wtedy przychodzi F i ja sobie myślę no w końcu! Będzie jakaś fajna, wspólna scena. Czekam, czekam, ale nie F zabiera go do pacjenta, widzi już, że z A jest coś nie tak i pyta co się stało, więc A ostatecznie pokazuje mu ten artykuł. Znowu nie potrzebna tam ta Nazli, zaczyna mnie już trochę denerwować, bo jak się zanosi na jakąś fajną scenę AlFer to ona się pojawia i jeszcze Adil dołącza, bo chce przygotować go do zebrania zarządu. Ali jednak nie chce z nim iść, bo woli zająć się pacjentem i Ferman mu na to pozwala znowu miałam radochę jak F powiedział, że nie może go zwolnić, bo jest mu potrzebny w końcu nawet on zaczyna się martwić i podpytuje Beliz o tę sprawę, niby to z troski o Adila, ale wiadomo jak jest naprawdę potem jeszcze słyszy rozmowę Alego z mężem pacjentki i wtedy już byłam pewna, że coś zadziała, ale myślałam raczej że tylko porozmawia z A i mu doradzi co ma powiedzieć itp. No ale tego nie zrobił, zaczęło się zebranie i już byłam prawie pewna, że on też na nie wpadnie tylko czekałam, aż się pojawi Kivilcim zaczyna swoje przesłuchanie, Ali nie bardzo wie, co ma robić, a ja tylko w myślach poganiałam Fermana i jak K pyta czyj to błąd to myślę sobie no, Ferman, dajesz! Wchodzisz i mówisz, że twój. miny wszystkich bezcenne Ferman mówi, co ma do powiedzenia i wychodzi zabierając ze sobą Alego jestem tak zakochana w tej scenie potem Beliz mówi mu o postanowieniu zarządu, F próbuje coś tam jeszcze zaprzeczać, że to niby wszystko dla Adila, ale ani B ani tym bardziej on sam w to nie wierzy...
I w końcu jest ta prawie ostatnia scena odcinka, przychodzi Ali trochę zaczęłam się bać, żeby F tego nie spieprzył, bo on to jest do wszystkiego zdolny... No i niestety. Wymyślił sobie patomorfologię jeszcze miałam taką malutką nadzieję, że pójdzie za nim, ale... za to następnego dnia zaczynają się wycieczki do zakładu patomorfologii Nazli, Adil, Ferman, Beliz, a to dopiero 45 minut odcinka w takim tempie to do końca dziesiątki cały szpital tam zagości. O ile Nazli i Adila się tam spodziewałam to jak zobaczyłam Fermana to mnie zatkało "będzie Pan tutaj czekał?" "ten lekarz nigdy tu nie przychodzi" piękne to było potem jeszcze Beliz wpadła, w sumie to nie wiem za bardzo po co, może zazdrosna była...
Nazli próbuje przekonać Fermana do przywrócenia Alego na chirurgię, ale z marnym skutkiem. W międzyczasie A robi sobie "spacer" po szpitalu i przez zupełny przypadek trafia do sali pacjentki N, której miał na jej prośbę pomóc szuka czegoś w jej rzeczach, chyba coś nawet znajduje i widzi to F. Na tym momencie się zatrzymałam, ale jestem strasznie ciekawa co zrobi. Jestem już przygotowana na to, że zaraz tam wpadnie i zrobi aferę, ale po cichutku liczę, że jednak zareaguje inaczej chociaż sama nie wiem jak...
Okazało się, że Tanju jednak ma uczucia! umiera mu pacjentka, swoją drogą to kolejna która działała mi na nerwy. Skoro twierdzi, że mąż ją zdradza to spakować mu torby i wysłać w cholerę, a nie jeszcze ryzykować swoim życiem dla głupich implantów potem też poruszona jest kwestia dawstwa narządów. Szczerze mówiąc to kompletnie nie rozumiem tego strachu ludzi, bo niby przed czym? To serce czy wątroba już się nam nie przyda, więc po co to brać ze sobą... Ja bez wahania bym tak zrobiła, już nawet powiedziałam swojej rodzinie, że gdyby kiedyś musieli podjąć taką decyzję to mają się zgodzić, ale ich reakcje są podobne właśnie do tego mężczyzny. Wielu ludzi jeszcze ten temat przeraża, choć zupełnie nie ma powodu. Ostatecznie jednak facet decyduje się podpisać zgodę na pobranie narządów żony, oczywiście za sprawą Alego. W wyniku nieporozumienia Tanju myśli że to Demir go przekonał... Szkoda, bo chciałabym zobaczyć jego minę, jakby się dowiedział, że to Ali ale może jeszcze nic straconego
Po odejściu Alego na oddział trafia chłopak z autyzmem... I nagle się okazuje, że nawet Demir i Acelya zainteresowali się tą chorobą i chyba troszkę tęsknią za Alim. Idą do Tanju zapytać czy mogą prosić o pomoc A, ale ten się oczywiście nie zgadza. Mimo wszystko czuję jednak, że będą musieli się zwrócić z tym do A. Zobaczymy. Nie przepadam za Acelyą po tym co zrobiła podczas tego spotkania-niespodzianki, ale nie zmienia to faktu, że Demir zachowywał się wobec niej okropnie. Na razie za nimi nie przepadam, może później będzie lepiej, Gunesa i jego Sułtankę już zaczęłam przewijać, bo mi tylko niepotrzebnie czas przedłużają do następnej sceny AlFer
Tak się nakręciłam, że aż mnie samą przeraża to tempo na razie na celu mam ten 13/14 odcinek jak pisaliście, potem widziałam gdzieś na yt scenkę z 20 z jakąś szybą, chyba będzie coś pięknego więc do tego czasu powinno iść gładko... Napiszcie mi, w których odcinkach są jakieś takie sceny AlFer
Mavi napisał: | next napisał: | Tak zawsze jak się szykuje fajna zabawa to ferman przerywa. |
Ale później już przerywa mdłe momenty AlNaz.
Jego moc przerywania jest czymś dobrym. |
Uff już się nie mogę doczekać takiej sceny, bo za dużo jej już wszędzie
next napisał: | Alex. napisał: | Za sprawą dobrego serca Tanju wszyscy mają nocny dyżur na SORze... Ali trochę się gubi, ale Selvi wkracza do akcji i ogarnia sprawę |
To była kolejna akcja aliego po której byłem dumny z niego, potrzebował minuty na rozgrzanie mózgu a potem szedł jak szczała. I te jego ostrożnie pwooli powoli rozwalało mnie to. |
I ta uważna obserwacja Fermana Ja to byłam dumna z nich obu, z Alego bo się przełamał i dał radę, a z Fermana bo wytrzymał i dał mu szansę, nie interweniował od razu
Mavi napisał: | Cytat: | Chcę już, żeby się wyjaśniło, co Ferman ukrywa. |
Dowiesz się za 7 odcinków.
Traktuj to jako motywację do dalszego oglądania. |
Traktuję Pędzę jak szalona, jeszcze z żadnym serialem tak nie zasuwałam ale to też dlatego, że przez koronę siedzę w domu i mam mniej zajęć...
Mavi napisał: | Jeszcze w tym odcinku pada jedna ważna kwestia AlFerowa( 5 odc. około 1 h 14 min):
Ali: Chcę, żeby był pan ze mnie dumny. |
Tak! To też piękne było
Mavi napisał: | Nic mnie tak nie wkurw. w tym serialu, jak drący się pacjenci. A najgorsze przed tobą w 18,19,20 i 21 odcinku mamy taką jedną, co szlag wybitny człowieka trafia. |
Właśnie widziałam już wasze komentarze na jej temat ale co jej tak dużo? Aż 4 odcinki? No nic, jeszcze trochę przede mną to może się zdążę przygotować psychicznie
Mavi napisał: | A to norma. Zacznij się o MD wypowiadać, to skończysz na pisaniu elaboratów i ciebie widać dopadła ta przypadłość również. |
Najlepsze jest to, że jak naprawdę muszę coś napisać to siedzę nad tym godzinami i nie mogę nic skleić, a tutaj proszę... W szkole na wypracowaniach to prawie słowa liczyłam, żeby niezbędne minimum się zgadzało tutaj myślę sobie napiszę z dwa zdania, a potem od tematu do tematu i znowu powstaje takie długie coś
Mavi napisał: | Niezmiennie uwielbiam moment, w którym Ali mówi "Dlaczego pan mnie nie chce? (...) Ja też nigdy pana nie pokocham." A potem Fermanowi staje gula w gardle i wbija go w fotel. |
Piękne to Aż sobie jeszcze raz tę scenę obejrzę
Mavi napisał: | Ale przywracanie... To kocham, ubóstwiam, stawiam na piedestale. To jest scena, którą oglądam bardzo często, jak nie najczęściej, a to dlatego, że ich rozmowa jest tutaj taka z bardzo mocnym przekazem podprogowym (że tak to ujmę). |
Kurczę, już się nie mogę doczekać jak tak dalej pójdzie to za tydzień/półtora będę już na bieżąco
A jeszcze Mavi z którego odcinka ten dialog z twojego podpisu? Chcę go już!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
next
Po prostu miłość
Dołączył: 06 Wrz 2020
Posty: 2020
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:27, 05 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Mavi napisał: | Ach, te stare czasy, kiedy umierałam z miłości do przenosin do zakładu patomorfologii.
9 odcinek to już ten etap, gdzie Ali kocha Fermana, a Ferman kocha Alego, ale nadal nie chcą się do tego przyznać.
Niezmiennie uwielbiam moment, w którym Ali mówi "Dlaczego pan mnie nie chce? (...) Ja też nigdy pana nie pokocham." A potem Fermanowi staje gula w gardle i wbija go w fotel.
No i oczywiście, jak to w historiach miłosnych bywa , nie pobiegł za nim.
Ps. To wejście na zebranie zarządu też kocham niezmiennie . |
Kocham te końcówkę, ali był twardy ja nie wytrzymałem i sie poryczałem jak na tym rowerze jechał i krzyczał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex.
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 06 Wrz 2020
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:45, 05 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Mavi napisał: | Ale przywracanie... To kocham, ubóstwiam, stawiam na piedestale. To jest scena, którą oglądam bardzo często, jak nie najczęściej, a to dlatego, że ich rozmowa jest tutaj taka z bardzo mocnym przekazem podprogowym (że tak to ujmę). |
Ok, już rozumiem, co miałaś na myśli. Zakatowałam tą scenę obejrzałam chyba już z milion razy, rozebrałam na czynniki pierwsze, potem złożyłam z powrotem w całość, znowu rozebrałam, złożyłam... twarz Onura/Fermana mówiła wszystko i do tego ta muzyka idę obejrzeć OSTATNI raz (od jakichś 20 minut jest ten ostatni )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavi
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2020
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:36, 06 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Alex. napisał: | Mavi napisał: | Ale przywracanie... To kocham, ubóstwiam, stawiam na piedestale. To jest scena, którą oglądam bardzo często, jak nie najczęściej, a to dlatego, że ich rozmowa jest tutaj taka z bardzo mocnym przekazem podprogowym (że tak to ujmę). |
Ok, już rozumiem, co miałaś na myśli. Zakatowałam tą scenę obejrzałam chyba już z milion razy, rozebrałam na czynniki pierwsze, potem złożyłam z powrotem w całość, znowu rozebrałam, złożyłam... twarz Onura/Fermana mówiła wszystko i do tego ta muzyka idę obejrzeć OSTATNI raz (od jakichś 20 minut jest ten ostatni ) |
Tę scenę ubóstwiam i dialog z niej:
"- Jest pan moim?
- Tak, Ali?
- Marzeniem..."
Mina Fermana w tym momencie to takie: O Boże, jeszcze chwila i mi się oświadczy.
I ten moment:
"Kochałem mojego brata... Za bardzo... Kocham doktora Adila, kocham Nazli i..." - mina Fermana w tym momencie jak z romkomów, gdzie mówią, że są w sobie zakochani
Alex, kwestia z mojego obecnego podpisu, to 22 odcinek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex.
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 06 Wrz 2020
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:36, 06 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Mam doła dzisiaj, bo dotarło do mnie, że znowu wpakowałam się w nieshipowalny ship napiszę tylko o AlFer, bo o reszcie mi się nie chce...
Bardzo podobała mi się scena w gabinecie Adila na początku 11 odcinka, kiedy po kolei przyszli Ferman i Nazli, żeby zapytać o Alego. Ferman i jego miny mnie rozwaliły I potem jeszcze to "To nie dlatego, że się martwię, ale..." I Adil: "Oczywiście, Ferman. Oczywiście, oczywiście synu."
Tę scenę z gabinetu z 11 widziałam już chyba z 30 razy ja bym ją jeszcze raz przetłumaczyła z polskiego na polski, wywalając stamtąd cenzurę Każde zdanie tam to majstersztyk mogę oglądać i oglądać i nadal wywiera na mnie takie samo wrażenie jak za pierwszym razem albo i większe
Mavi napisał: | "Kochałem mojego brata... Za bardzo... Kocham doktora Adila, kocham Nazli i..." - mina Fermana w tym momencie jak z romkomów, gdzie mówią, że są w sobie zakochani |
Coś w stylu: Mnie? Nie wiem czy jestem na to gotowy, ale powiedz, że mnie też
"Nie rezygnujesz z miłości do osoby, tylko dlatego, że się na ciebie złości." - i ta mina Fermana aż mnie zatkało
Mavi napisał: | "- Jest pan moim?
- Tak, Ali?
- Marzeniem..."
Mina Fermana w tym momencie to takie: O Boże, jeszcze chwila i mi się oświadczy. |
Tutaj to mnie już wbiło w fotel tak jak Fermana w 9, kiedy Ali mu powiedział, że go nie pokocha
"Dam z siebie wszystko, aby być taki jak pan." - według mnie jest to tam zupełnie niepotrzebne i bym to wyrzuciła, dali to chyba tylko dla niepoznaki, nawet Ali wypowiedział to w jakiś taki sposób, że mi to nie pasowało...
Jeszcze kocham ten fragment:
"Złościł się pan na mnie, przerażał mnie... I denerwował mnie. Ale nadal pana podziwiam (tutaj dałabym inne słowo, myślę, że wiecie jakie ) Jest pan zły?" - i reakcja Fermana
A potem jeszcze to:
"Myliłem się, Ali."
Kurczę, ja już chyba wariuję A to wszystko wasza wina, wy mnie tak nakręciliście na AlFer myślałam, że mam bzika na punkcie tych państwa z mojego podpisu, ale... muszą chyba się podzielić miejscem z AlFer
Jeszcze teraz tak sobie wróciłam do tej sceny z 3 i... Przecież Ali boi się dotyku, ucieka jak tylko ktoś próbuje się do niego zbliżyć, a kiedy Ferman go poklepał po ramieniu to nawet się uśmiechnął dopiero po tej 11 zaczęłam dostrzegać o wiele więcej rzeczy w takich właściwie niewiele znaczących scenach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavi
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2020
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:45, 06 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Alex. napisał: | Mam doła dzisiaj, bo dotarło do mnie, że znowu wpakowałam się w nieshipowalny ship napiszę tylko o AlFer, bo o reszcie mi się nie chce...
|
Jeśli chodzi ci o nieshipowalny w kontekście AlFer, to to jest jak najbardziej legalny i shipowalny ship. Nawet legalnie produkcja go uznała i czasami używają.
Tak czekałam, kiedy zauważysz, co się stało w tej scenie z 3 odcinka, gdzie Ferman dotyka Alego, a Ali nie ucieka i nie panikuje, pierwszy raz.
Cytat: |
Kurczę, ja już chyba wariuję. A to wszystko wasza wina, wy mnie tak nakręciliście na AlFer myślałam, że mam bzika na punkcie tych państwa z mojego podpisu, ale... muszą chyba się podzielić miejscem z AlFer |
I prawidłowo. Także... Oficjalnie witaj w tym zwariowanym fandomie.
Jeszcze z tydzień i będziesz mogła się meldować z nami w czwartki na live.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex.
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 06 Wrz 2020
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:26, 06 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Mavi napisał: | Tak czekałam, kiedy zauważysz, co się stało w tej scenie z 3 odcinka, gdzie Ferman dotyka Alego, a Ali nie ucieka i nie panikuje, pierwszy raz. |
Właśnie nie wiem czemu nie zwróciłam na to uwagi, chyba jeszcze nie byłam przyzwyczajona do zachowania Alego i wydało mi się to normalne
Mavi napisał: | Jeśli chodzi ci o nieshipowalny w kontekście AlFer, to to jest jak najbardziej legalny i shipowalny ship. Nawet legalnie produkcja go uznała i czasami używają. |
Oj, ale wiesz o co mi chodzi
Czekam sobie, aż mój internet zatrybi, bo jakieś fochy ma i nie chce mi pokazać odcinka i tak się zastanawiam... Myślisz, że faktycznie chcieli tutaj zrobić taką parę-nieparę, czy wyszło im to przez zupełny przypadek? I jak w ogóle produkcja czy aktorzy wypowiadają się na temat tego wątku? O ile się w ogóle wypowiadają...
I jeszcze zastanawia mnie co by RTUK zrobił gdyby w jakimś serialu, dajmy na to w naszym doktorku sparowali AlFer... Zamknęliby za karę kanał czy co? Bo jak tylko kara pieniężna to można w finale ich połączyć Fox podobno lubi płacić kary, więc...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavi
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2020
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:54, 06 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Alex. napisał: |
Właśnie nie wiem czemu nie zwróciłam na to uwagi, chyba jeszcze nie byłam przyzwyczajona do zachowania Alego i wydało mi się to normalne |
Luzik, ja też byłam wtedy w takim szoku, że Ferman już się zjechał z tonu, że ogarnęłam, że go dotknął też dużo później.
Alex. napisał: |
Oj, ale wiesz o co mi chodzi
Czekam sobie, aż mój internet zatrybi, bo jakieś fochy ma i nie chce mi pokazać odcinka i tak się zastanawiam... Myślisz, że faktycznie chcieli tutaj zrobić taką parę-nieparę, czy wyszło im to przez zupełny przypadek? I jak w ogóle produkcja czy aktorzy wypowiadają się na temat tego wątku? O ile się w ogóle wypowiadają...
I jeszcze zastanawia mnie co by RTUK zrobił gdyby w jakimś serialu, dajmy na to w naszym doktorku sparowali AlFer... Zamknęliby za karę kanał czy co? Bo jak tylko kara pieniężna to można w finale ich połączyć Fox podobno lubi płacić kary, więc... |
Moim zdaniem jest to zabieg celowy zaplanowany już na samym początku.
W zasadzie relacja AlFer jest najbardziej interesująca, bo w końcu to z Fermanem Ali będzie codziennie się spotykał i bezpośrednio mu podlega. Aktorzy i produkcja tak naprawdę nigdy nie komentowali scenariusza w kontekście jakiejkolwiek pary. Najczęściej komentują (jeśli to robią) ogólnie o sprawach, czy mówią, że jest świetny itp.
W czołówkach dizi jest najczęściej tak, że ta główna para, która co by się nie działo po drodze, to i tak będzie razem, jest wymieniana najczęściej jako pierwsza w czołówce. A u nas w czołówce są w tym samym momencie Taner i Onur . Myślę, że to nie pozostaje bez znaczenia. W 2 sezonie to w ogóle w czołówce najpierw są chłopaki, a potem kilka momentów bez żadnych nazwisk i dopiero reszta.
Osobiście nie miałabym nic przeciwko, gdyby ich połączyli w kontekście innym niż "brat-brat", bo normalnie aż takie iskry idą, że szok. I wiele razy aż się chce krzyczeć "do cholery, pocałuj go w końcu, Ferman". Fox, gdyby ich połączyli, to chyba by musiał zbankrutować, bo by nie wypłacił się Rtuk przez wiele lat. W drugim sezonie to nawet legalnie wyznają sobie miłość.
Ja uważam, że Taner i Onur mają lepszą chemię i energię niż sporo standardowych par. No i prywatnie też się bardzo przyjaźnią... Jak kiedyś wyciekły zdjęcia słabej jakości zza kulisowe z przerwy między scenami, gdzie Taner, Onur i Reha rozmawiają, to ludzie na twitterze pisali, że chcieliby, żeby ktoś w życiu choć raz spojrzał na nich tak, jak Onur patrzy na Tanera.
SPOILER o moim gifie:
W drugim sezonie Ali przychodzi załamany po dość poważnej sprzeczce z Nazli i idzie do Fermana do małej Leyli. Leży na łóżku Fermana i Beliz. Po stronie, po której zwykle śpi Ferman. Kiedy jest już późnawo do pokoju przychodzi Ferman, zdejmuje śpiącemu Alemu buty i przykrywa go kocykiem.
A jeśli chodzi jeszcze o przywracanie Alego na chirurgię:
"Ale bardzo dobrze wiem, czym jest miłość. (...) Miłość to bardzo dziwne, bardzo skomplikowane (dezorientujące) uczucie" - no powiedzcie sami jak to brzmi w ich wspólnej scenie. Czujecie ten drugi wydźwięk, prawda?
Ostatnio zmieniony przez Mavi dnia Pią 23:36, 06 Lis 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
next
Po prostu miłość
Dołączył: 06 Wrz 2020
Posty: 2020
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Małopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:47, 06 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Alex. napisał: | Co by RTUK zrobił gdyby w jakimś serialu, dajmy na to w naszym doktorku sparowali AlFer... Zamknęliby za karę kanał czy co.? |
Tam jest miłość czysto platoniczna jak dwóch braci nie ma tam nic cielesnego, ferman mu zastępuje zmarłego brata aliego. Nie mam nic do lgbt chętnie bym zobaczył w tureckim serialu ale ta relacja jest czysto rodzinna.
Mavi napisał: | Do cholery, pocałuj go w końcu, Ferman |
Ja tak nigdy nie miałem, bardziej jak bliźniaki bardzo z sobą zżyci.
Mavi napisał: | Jak kiedyś wyciekły zdjęcia słabej jakości zza kulisowe z przerwy między scenami, gdzie Taner, Onur i Reha rozmawiają, to ludzie na twitterze pisali, że chcieliby, żeby ktoś w życiu choć raz spojrzał na nich tak, jak Onur patrzy na Tanera. |
Ale to widać że sie bardzo lubią i spędzają ze sobą czas na planie, i wydaje mi się że właśnie ta trujka ma najlepsze relacje ze sobą. Mavi jak znajdziesz to wideo to podeślij ja tez chce to zobaczyć. Taner jak coś wrzuca z planu to przeważnie jest z onurem i onur również z tanerem.
Uwolnił się od yasaka i dostał rolę życia. Ten kto na to wpadł by razem zagrali w jednym serialu jest mistrzem. to jak się taner przemienia w aliego to jest kosmos.
Alex. napisał: | Kurczę, ja już chyba wariuję Laughing A to wszystko wasza wina, wy mnie tak nakręciliście na myślałam, że mam bzika na punkcie tych państwa z mojego podpisu, ale... muszą chyba się podzielić miejscem z AlFer. |
Poczekaj poczekaj będziesz na takim stopniu jak by co oglądaliśmy sezon od nowa nie wiem ile to już razy. To jest jak narkotyk uzależnia i jest nie możliwe wyjść z tego nałogu.
Alex. napisał: | Tutaj to mnie już wbiło w fotel tak jak Fermana w 9, kiedy Ali mu powiedział, że go nie pokocha |
Ta scena była mocna bardzo mocna, i ten monolog aliego.
Dla czego to nie działa.? Wszyscy lubią wszystkich takimi, jakimi są. Akceptują ich.
Tylko nie mnie. Dlaczego tylko nie mnie? Dlaczego mnie pan nie lubi.Podziwiam pana.
Ale pan... Dlaczego mnie pan nie chce? Ja też pana nie polubię.
Lecę na dyżur AlFer mnie wzywają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavi
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2020
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:11, 07 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
next napisał: | Alex. napisał: | Co by RTUK zrobił gdyby w jakimś serialu, dajmy na to w naszym doktorku sparowali AlFer... Zamknęliby za karę kanał czy co.? |
Tam jest miłość czysto platoniczna jak dwóch braci nie ma tam nic cielesnego, ferman mu zastępuje zmarłego brata aliego. Nie mam nic do lgbt chętnie bym zobaczył w tureckim serialu ale ta relacja jest czysto rodzinna.
Mavi napisał: | Do cholery, pocałuj go w końcu, Ferman |
Ja tak nigdy nie miałem, bardziej jak bliźniaki bardzo z sobą zżyci. |
Next, ja tak miałam w sumie z 3-4 razy. Ale i tak wiadomo, że to taki hard level bromansu i nic więcej, tzw. pokrewieństwo dusz itp.
Przede wszystkim, to bardzo się cieszę, że w końcu nie jestem jedyną osobą, która ich shippuje. Zawsze trafiałam na pary nie-pary, których nikt nie shipował. A teraz nawet mam na naszym podwórku z kim wrażenia wymienić.
Cytat: | Ale to widać że sie bardzo lubią i spędzają ze sobą czas na planie, i wydaje mi się że właśnie ta trujka ma najlepsze relacje ze sobą. Mavi jak znajdziesz to wideo to podeślij ja tez chce to zobaczyć. Taner jak coś wrzuca z planu to przeważnie jest z onurem i onur również z tanerem.
Uwolnił się od yasaka i dostał rolę życia. Ten kto na to wpadł by razem zagrali w jednym serialu jest mistrzem. to jak się taner przemienia w aliego to jest kosmos. |
Oj tak, Taner i Onur to najlepszy casting ever. W ogóle obsada jest świetnie dobrana, jednak chłopaki miażdżą. Są idealni aktorsko, ale również ich fizyczny wygląd jeszcze uwydatnia tą różnicę w latach, jaka musi być między Fermanem a Alim.
Co do wideo, to Next, wszystko jest w poście dyskusyjnym. Tym od 2 sezonu, w którym piszemy, tylko musisz wejść w starsze komentarze.
To w sądzie, to masz zdjęcie. Ale wczoraj w 36 była scena, co Ferman przyjeżdża, to w dyskusyjnym jest, kiedy kręcili tę scenę, to Onur dał przymierzyć swoją tą beżową bluzę. I w ogóle jak chłopaki rozmawiają, to jest w ogóle takie OCH.
Cytat: |
Poczekaj poczekaj będziesz na takim stopniu jak by co oglądaliśmy sezon od nowa nie wiem ile to już razy. To jest jak narkotyk uzależnia i jest nie możliwe wyjść z tego nałogu. |
Dokładnie tak.
Mój tydzień, z racji tego, że sprawuję pieczę nad procesem tłumaczenia odcinków, to jest całkowicie podporządkowany MD. Poza tym to ja nigdy nie oglądałam odcinków seriali, które tłumaczę z napisami, bo się denerwowałam, kiedy znajdywałam nawet źle postawiony przeze mnie przecinek. A tutaj to i z napisami oglądam, i bez napisów. I generalnie wstajesz, robisz, co masz robić i do tłumaczenia, a jak skończysz daną partię , którą miałaś do zrobienia danego dnia, to oglądasz wcześniejsze odcinki z naciskiem na sceny AlFer.
Szczerze mówiąc, jak żyję na tym świecie 27 lat już niedługo będzie, to naprawdę to jest serial, który zawładnął mną totalnie i któremu jestem w 150% oddana. No po prostu dla mnie to arcydzieło, które mogę rozkładać na czynniki pierwsze wielokrotnie i nigdy mi się nie znudzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex.
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 06 Wrz 2020
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:37, 07 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Mavi napisał: | Luzik, ja też byłam wtedy w takim szoku, że Ferman już się zjechał z tonu, że ogarnęłam, że go dotknął też dużo później. |
Ferman to ma niezłe jazdy, zmiany humoru co pięć minut jak zachowa się przyzwoicie to potem musi odreagować i znowu zaczyna te swoje wrzaski. Na szczęście już to odreagowywanie coraz mniej czasu mu zajmuje...
Mavi napisał: | W czołówkach dizi jest najczęściej tak, że ta główna para, która co by się nie działo po drodze, to i tak będzie razem, jest wymieniana najczęściej jako pierwsza w czołówce. A u nas w czołówce są w tym samym momencie Taner i Onur . Myślę, że to nie pozostaje bez znaczenia. W 2 sezonie to w ogóle w czołówce najpierw są chłopaki, a potem kilka momentów bez żadnych nazwisk i dopiero reszta. |
Właśnie mnie to zdziwiło, że Taner i Onur są wymienieni na początku, zawsze jest ta główna para serialu, czyli tutaj powinni być Taner i Sinem. Nawet w Soz zaraz po Toldze była Aybuke/Deniz, mimo że według mnie powinni się tam znaleźć najpierw Burak, Eren i reszta spółki, a dopiero potem wszystkie ich miłości. Zerknęłam jeszcze na czołówkę 2 sezonu i faktycznie trochę długa ta przerwa i jeszcze pomiędzy Sinem i Hazal kogoś dołożyli dziwne trochę...
Mavi napisał: | Fox, gdyby ich połączyli, to chyba by musiał zbankrutować, bo by nie wypłacił się Rtuk przez wiele lat. |
Hahah w sumie już nawet taka akcja była z Netflixem i Ask 101, więc taki kanał telewizyjny nie będzie nawet próbował... Są bardziej radykalni nawet od naszego TVP, bo tam przemycili parę homo. O TVN nie wspomnę, bo tam w każdym serialu się znajdzie
Mavi napisał: | W drugim sezonie to nawet legalnie wyznają sobie miłość. |
To co to będzie w trzecim...
Mavi napisał: | Ja uważam, że Taner i Onur mają lepszą chemię i energię niż sporo standardowych par. |
Zajęli mi chyba miejsce Cagataya i Arasa może kiedyś którychś Amerykanie podkradną do jakiegoś serialu
Mavi napisał: | Jak kiedyś wyciekły zdjęcia słabej jakości zza kulisowe z przerwy między scenami, gdzie Taner, Onur i Reha rozmawiają, to ludzie na twitterze pisali, że chcieliby, żeby ktoś w życiu choć raz spojrzał na nich tak, jak Onur patrzy na Tanera. |
Klasyk Dzisiaj prześledziłam ich konta na insta, ale nie mają ze sobą za wiele zdjęć. Tylko to jedno z twojego avatara, Onur zaliczył za to u mnie minusa, bo pali Swoją drogą myślałam, że w Turcji nie jest to tak popularne i mało kto pali, a tutaj prawie każdy aktor z papierosem... Przynajmniej z tych których lubię i śledzę info na ich temat.
Mavi napisał: | W drugim sezonie Ali przychodzi załamany po dość poważnej sprzeczce z Nazli i idzie do Fermana do małej Leyli. Leży na łóżku Fermana i Beliz. Po stronie, po której zwykle śpi Ferman. Kiedy jest już późnawo do pokoju przychodzi Ferman, zdejmuje śpiącemu Alemu buty i przykrywa go kocykiem. |
To Nazli się w końcu na coś przydała Teraz to już polecę jak torpeda do tego 2 sezonu
Mavi napisał: | A jeśli chodzi jeszcze o przywracanie Alego na chirurgię:
"Ale bardzo dobrze wiem, czym jest miłość. (...) Miłość to bardzo dziwne, bardzo skomplikowane (dezorientujące) uczucie" - no powiedzcie sami jak to brzmi w ich wspólnej scenie. Czujecie ten drugi wydźwięk, prawda? |
Nawet nie wiesz jak bardzo Ale ja jestem zakochana w tym:
"- Nie przeżyłem jeszcze miłości, nie znam jej. (...) Jest pan moim...
- Tak?
- Marzeniem."
next napisał: | Poczekaj poczekaj będziesz na takim stopniu jak by co oglądaliśmy sezon od nowa nie wiem ile to już razy. To jest jak narkotyk uzależnia i jest nie możliwe wyjść z tego nałogu. |
Pierwszy raz się zdarzyło, że obejrzałam jedną scenę więcej niż 2/3 razy i jeszcze następnego dnia do niej wracałam, więc może się zdarzyć, że pierwszy raz będę powtarzać cały serial już jestem na to przygotowana
next napisał: | Ta scena była mocna bardzo mocna, i ten monolog aliego.
Dla czego to nie działa.? Wszyscy lubią wszystkich takimi, jakimi są. Akceptują ich.
Tylko nie mnie. Dlaczego tylko nie mnie? Dlaczego mnie pan nie lubi.Podziwiam pana.
Ale pan... Dlaczego mnie pan nie chce? Ja też pana nie polubię. |
A mi się jeszcze w tej scenie podobało:
"Raz uratowałem doktora Adila, ale za drugim mogę nie dać rady."
Mavi napisał: | Przede wszystkim, to bardzo się cieszę, że w końcu nie jestem jedyną osobą, która ich shippuje. Zawsze trafiałam na pary nie-pary, których nikt nie shipował. A teraz nawet mam na naszym podwórku z kim wrażenia wymienić. |
Też się cieszę, że nie jestem jedyna, bo jeszcze chwila i zaczęłabym myśleć, że wariuję i widzę coś czego nie ma... Albo dopowiadam sobie sama od siebie nie wiadomo co...
Mavi napisał: | Mój tydzień, z racji tego, że sprawuję pieczę nad procesem tłumaczenia odcinków, to jest całkowicie podporządkowany MD. |
Aktualnie mam tak samo, mimo że nie tłumaczę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavi
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2020
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:58, 07 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Właśnie mnie to zdziwiło, że Taner i Onur są wymienieni na początku, zawsze jest ta główna para serialu, czyli tutaj powinni być Taner i Sinem. Nawet w Soz zaraz po Toldze była Aybuke/Deniz, mimo że według mnie powinni się tam znaleźć najpierw Burak, Eren i reszta spółki, a dopiero potem wszystkie ich miłości. Zerknęłam jeszcze na czołówkę 2 sezonu i faktycznie trochę długa ta przerwa Laughing i jeszcze pomiędzy Sinem i Hazal kogoś dołożyli dziwne trochę... |
I właśnie to również świadczy o tym, że oni są główną parą serialu. I to jest piękne. Bo ileż jest seriali, gdzie głównym motywem jest miłość, a cała reszta gdzieś tam przenika w tle? Tutaj mamy na pierwszym planie relacje braci, która rozwija się jak u zwykłej serialowej pary (czyli od nienawiści do miłości), ale to właśnie sprawia, że jest to niezwykła więź, a po ich scenach to siedzę najczęściej wbita w fotel jak Ferman w momencie przywracania Alego na chirurgię.
Cytat: | Swoją drogą myślałam, że w Turcji nie jest to tak popularne i mało kto pali, a tutaj prawie każdy aktor z papierosem... Przynajmniej z tych których lubię i śledzę info na ich temat. |
Oni tam to palą masowo podejrzewam, tylko po prostu jako osoby publiczne tego nie pokazują zbyt często.
Cytat: | Też się cieszę, że nie jestem jedyna, bo jeszcze chwila i zaczęłabym myśleć, że wariuję i widzę coś czego nie ma... Albo dopowiadam sobie sama od siebie nie wiadomo co... |
Miałam tak na początku. Byłam sama i znalazłam jedną czy dwie osoby na twitterze i dopiero po dłuższym posiedzeniu oficjalnie okrzyknęliśmy się AlFer. I tak się nazwa shipu przyjęła i pod tym szyldem funkcjonujemy. W ogóle na instagramie, jeśli masz konto, Alex, to jest dziewczyna, która zwie się alferedits, robi boskie graficzki i filmiki do AlFer.
Mnie na AlFer wzięło w momencie, kiedy wyszedł 3 zwiastun do 1 odcinka, w którym było jak Ferman wkurzony trzepnął włosami i tak szarmancko dał Alemu dokumenty, a raczej walnął w niego nikim. A potem przy 1 odcinku po ich pierwszym spotkaniu to przepadłam z kretesem.
Ostatnio zmieniony przez Mavi dnia Sob 1:02, 07 Lis 2020, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavi
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2020
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:17, 07 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Dostawa zdjęć i wideo, o które prosiliście, Next i Alex.
Alex, ostrzegam tylko, część z nich to drugi sezon, więc trochę spoilerowe.
Pierwsze zdjęcie zza kulis drugiego sezonu. W fandomie osławione jako "Chciałabym, żeby ktoś patrzył na mnie tak jak Onur na Tanera". Najprawdopodobniej robione kalkulatorem, ale zawsze.
Taner i Onur wbrew pozorom mają kilka wspólnych zdjęć, ale zazwyczaj Onur wrzuca je na swoje story.
1. Urodzinowe Tanera (9.0, nagrywali wtedy scenę grupową z 31 odcinka.
2. Najnowszy wspólny selfiaczek. 21.10.2020, podczas nagrywania rozmowy motywacyjnej z 34 odcinka.
3. Niby grupowe, ale nadal razem.
Bodajże z okolic 35 odcinka.
4. Przeciek z planu, jakoś 22-23.10.2020
5. Z planu, podczas nagrywania około 32 odcinka.
Ostatnio zmieniony przez Mavi dnia Sob 15:53, 07 Lis 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mavi
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 04 Wrz 2020
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alex.
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 06 Wrz 2020
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:33, 07 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
To już 13 zaliczona, teraz celem jest 20
Ali postanawia kogoś dotknąć najpierw pada na Selvi, ale nie udaje się. Myślałam, że padnę że śmiechu na tej scenie potem Nazli, tutaj już trochę lepiej, ale też nie wychodzi tak jak powinno. W międzyczasie jeszcze pomaga przy pacjentce, która go całuje pech chce, że widzi to narwany brat jej męża i wmawia sobie, że to wszystko wina Alego wieczorem przed szpitalem na niego napadają i oczywiście w tym momencie zjawia się Ferman w sumie na początku nie wyglądał na chętnego do pomocy, ale mu się zmieniło, gdy uświadomił sobie, że jest tam Ali. Uwielbiam fragment jak już po wszystkim chce sprawdzić czy z nim na pewno wszystko w porządku, ale wie że nie może go dotknąć i właściwie to sam do końca nie wie co zrobić potem zabiera go do domu opieki, gdzie tak jak się spodziewałam, przebywa jego siostra. Nieźle się spłakałam na tej scenie i później, kiedy Ali się przełamuje i nie tylko dotyka kogoś, ale od razu przytula reakcja Fermana była bezcenna najpierw zdziwienie, a potem taka niepewność czy może też go objąć czy jednak nie... Ale ostatecznie i on się przełamuje i powstaje taka piękna scena
Na koniec jeszcze daje mu szalik, a Ali potem z nim zasypia
Następnego dnia wszyscy przeżywają to, co się stało, ale A szybko ich ogarnia. Najlepszy moment to kiedy pojawia się F i pokazuje mu, że ma iść za nim ten uśmiech Alego prawie jak ukrywająca się para w romcomach, która właściwie nie wiadomo po co się ukrywa, bo każdy wie o co chodzi, ale Ferman robi to umiejętniej i nikt go nawet nie zauważa a potem znowu zaczyna to swoje gadanie że to niby nie wchodzi w pozasłużbowe relacje ze swoimi uczniami, bla, bla, bla... Aż chciałoby się zacytować Adila: "Oczywiście, Ferman, oczywiście, synu." i dodać: Tylko jest już na to trochę za późno...
Normalnie jak widzę Fermana to zaczynam się od razu zastanawiać, co tym razem odwali gdyby był kobietą to pomyślałabym, że w ciąży i stąd te humory, ale... Nie jest. Kiedy mu to w końcu przejdzie? Tylko proszę nie mówcie, że nigdy
Mavi napisał: | W ogóle na instagramie, jeśli masz konto, Alex, to jest dziewczyna, która zwie się alferedits, robi boskie graficzki i filmiki do AlFer. |
Już znalazłam, obejrzałam chyba z 2 filmiki jeszcze z pierwszego sezonu, resztę zostawiam na później, żeby sobie za dużo nie spoilerować
Mavi napisał: | Pierwsze zdjęcie zza kulis drugiego sezonu. W fandomie osławione jako "Chciałabym, żeby ktoś patrzył na mnie tak jak Onur na Tanera". |
Zawsze mnie rozwalają takie teksty, ale to fakt, że Onur/Ferman ładniej patrzy na Tanera/Alego niż na Hazal/Beliz, a chyba nie do końca tak powinno być
Mavi napisał: | Taner i Onur wbrew pozorom mają kilka wspólnych zdjęć, ale zazwyczaj Onur wrzuca je na swoje story.[/b] |
Tak też właśnie myślałam, więc już zaobserwowałam obu, żeby nic mi nie umknęło
Mavi napisał: | ...legendarne już starcie rękawiczkowe |
Genialne to i z tymi tańcami z 1 sezonu też
next napisał: | Tam jest miłość czysto platoniczna jak dwóch braci nie ma tam nic cielesnego, ferman mu zastępuje zmarłego brata aliego. Nie mam nic do lgbt chętnie bym zobaczył w tureckim serialu ale ta relacja jest czysto rodzinna. |
Jeszcze wracając do tego tematu... Ja nigdy nie widziałam żadnego serialu, w którym główną parą byłaby para lgbt. Jedynie gdzieś tam mi przemknęły fragmenty na yt z amerykańskich seriali i wydaje mi się, że oni tam bardzo duży nacisk kładą na właśnie tą cielesność... W Polsce to w ogóle takie relacje są "suche" jak wiór... A myślę, że w Turcji byłoby to idealnie wyważone i powstałoby coś tak pięknego jak to nasze AlFer
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|