Rozmowy o odcinkach (La Impostora)

Aga · Wysłany: Sob 13:49, 01 Mar 2014 Temat postu:

Ależ odcinek Shocked

Mam tak samo jak Ambar, mi się tela nie nudzi. Odcinek 34 genialny, inteligencja Raquel zwala z nóg, genialnie zaplanowała pozbycie się "Blanki" i ojca, znów wyszło na jej, a Adriano po raz kolejny przechytrzony. Very Happy

Jak ja uwielbiam takie inteligwentne villany, chociaż szkoda mi Luciany. Sofia mnie strasznie wkurza mimo że to dziecko, przez jej głupotę stracili kartę pamięci z zeznaniem Tuerto. Rolling Eyes

Bardzo lubię Catalinę i cieszę się, że Marianka rozwaliła jej narzeczeństwo z Cristobalem, naprawdę zasługuje ona na kogoś lepszego niż ten pierwszy lepszy naiwniak, który tak łatwo daje sobą manipulować. Swoją drogą świetnie go gra Jonathan Very Happy

.
Nadal podoba mi się charakter Edka i Blanki, cieszę się, że zamierza pakować manatki i odejść z tego gniazda żmij, ale mam wrażenie że Mariana nie da mu wywieźć córki.
A co do syna Adriano, rozumiem twoje sugestie Ambar, z dużą częścią się zgadzam, szczególnie o tym co napisałaś o Rafaelu, dla mnie po tym co zrobił wypadł na 100% z listy dzieci Adriano. Ale jedno mi nie pasuje, Raquel nie mogłaby tak kochać syna swojej siostry. A podczas kolacji padł tekst, że podała się za Valentinę, chyba nawet przebrała i z sugestii wynikało że "PRAWIE 30 LAT TEMU COŚ MIĘDZY NIMI ZASZŁO' Very Happy

czyli co, Edek syn Adriano i Raquel, a tajemniczy ktoś, powiedzmy Ramon syn Val i Adriano, takie mnie myśli naszły, że "młodych Ferrerów" jest więcej niż jeden. Very Happy

Aaron · Wysłany: Sob 14:13, 01 Mar 2014 Temat postu:

telenowelka · Wysłany: Sob 15:11, 01 Mar 2014 Temat postu:

Aga Adriano powiedzial ze gdyby zamiast Valentiny pojawila sie Raquel to moze by sie w niej zakochał, ale nie padło ze Raquel sie podała za Valentinę Very Happy

na to Raquel ze ona nigdy nie zainteresowala by sie biedakiem takim jakim wtedy był Adriano Very Happy

Aga · Wysłany: Sob 15:17, 01 Mar 2014 Temat postu:

Dzięki za dokładne przetłumaczenie, ale nadal mam wielkie wątpliwości, mina Raquel jak to mówiła była bezcenna, jakby Adriano trafił w sedno. Chyba nadal trzymam się swojej teorii. Laughing

telenowelka · Wysłany: Sob 16:43, 01 Mar 2014 Temat postu:

niech się jeszcze Ambar wypowie jak ona to odebrala bo z tekstu raczej nie wynikało ze cos zaszlo wieki temu miedzy Adrianem a Raquel skoro gardzila biedakami Very Happy

moze i byla zabujana w Adriano ale miala blokade ze on byl biedakiem i rodzina by go moze nie zaakceptowala. Raquel zreszta podobnie teraz odnosi sie do zwiazku Jorge i Kariny. Karina biedna to jest be.

Ambar · Wysłany: Sob 20:26, 01 Mar 2014 Temat postu:

Czuje się wywołana do odpowiedzi Laughing

Zgadzam się z Telenowelką. Nie usłyszałam nic co by wskazywało na to, iż między Adriano i Raquel doszło do czegoś w przeszłości.

Simona szaleje Laughing

. Ta dziewczyna chyba naoglądała się za dużo "Mody na sukces" Laughing

.

Szkoda mi Luciany. Dopiero co się pojawiła :/ . Niby na własne ryzyko ale jednak Adriano i Blanca na pewno poczują się winni. Raquel zagrała doskonale. Ciekawe czy teraz pochowają Blance? Luciana załuguje by pochować ją pod własnym nazwiskiem, więc mam nadzieje, że jakoś to rozwiążą i trumna Blanci będzie pusta, o ile dojdzie do takowego pogrzebu. Intryguje mnie czy Rafael wiedział co czeka Luciane i ojca Camilo. Mam nadzieje, że nie

Aga · Wysłany: Sob 21:12, 01 Mar 2014 Temat postu:

Wydaje mi się że wiedział, stąd tekst do Raquel że ma nadzieję, iż okazał się godnym zaufania. Obiecał chronić Blankę, ale tą prawdziwą, nie miał więc niestety skrupułów "wystawić" fałszywą. Stąd też według mnie "odpadł z walki" Wink

o syna Adriano. Dziwię się tylko że tak łatwo mu przyszło wystawienie nie Luciany, ale ojca Camilo, nie ma skrupułów. Co by nie powiedzieć o Raquel jest genialna, Blanca poczuje się jeszcze bardziej bezsilna w walce z nią.

Ambar · Wysłany: Sob 21:16, 01 Mar 2014 Temat postu:

No zobaczymy. Ja nie jestem przekonana o winie Rafaela póki co. Wydaje mi się że był zdziwiony, gdy Raquel stwierdziła, że martwi nie będą jej przeszkadzać. No ale przekonamy sie w przyszłym tygodniu.

telenowelka · Wysłany: Sob 21:54, 01 Mar 2014 Temat postu:

Mysle jak Ambar ze Rafa celowo zapewnil Raquel ze zasluzyl na jej zaufanie. Gdyby bylo inaczej i dzialal na jej rozkazy, nie ostrzegal by Blanki ze Raquel chce sie jej pozbyc. Troche nie podobal mi sie jego szantaz ze ją wyda ale cóż zobaczymy. Wspolczuje mu tylko ze Raquel go zlikwiduje jak sie dowie o jego zdradzie i grze na dwa fronty. Szkoda mi tez Luciany i ksiedza. ale prawda i tak wyjdzie na jaw chocby Raquel usunela wszystkich swiadkow ktorzy wiedza jaka prawda. Wiecie co? Ja po cichu mysle jednak ze Luciana i ksiadz jakos sie uratuja a ten wybuchajacy samochod byl by zbudowac napiecie.

telenowelka · Wysłany: Pon 18:05, 03 Mar 2014 Temat postu:

Wybaczcie post pod postem ale natknelam sie na ten trailer:

https://www.youtube.com/watch?v=Xz2Qhl5WF2E

Czy Meksyk faktycznie robi swoją Impostorę? Very Happy

Aaron · Wysłany: Pon 18:25, 03 Mar 2014 Temat postu:

telenowelka · Wysłany: Pon 20:46, 03 Mar 2014 Temat postu:

egzotyczna obsada... Fabian Rios w roli Edka troche dziwnie a Felicia Mercado jako Raquel Very Happy

Ambar · Wysłany: Pon 22:13, 03 Mar 2014 Temat postu:

Ja widziałam ten traile już dawno, ale widać, że telka miała mieć zupełnie inny klimat. Do akcji którą mamy zdecydowanie pasuje jednak to co oglądamy i ciesze się, że zmieniono obsadę, bo trailer totaln ie nie zachęca do oglądania. Jest trochę w stylu bazarowych komediówek Visy, a przynajmniej tak mi się kojarzy. Ja od tego uciekałam, więc się ciesze, że jest jak jest.

telenowelka · Wysłany: Wto 12:46, 04 Mar 2014 Temat postu:

Ambar · Wysłany: Wto 21:19, 04 Mar 2014 Temat postu:

haha jak miło, że szybko odkryto niewinność Adriano. Ciekawe co zrobi gubernator. Raquel jest w czarnej d..., bo jeśli on będzie ją krył to tylko ze względu na córkę, a ta zerwała z Crisobalem.

Blanca już wie o nagraniu, niestety ono jest w rękach Mariany.

Edek jaki zazdrosny. Pokazał pazurki Laughing

Jestem ciekawa co Adriano powiedział policji. Czyżby czekał nas pogrzeb Blanci Guerero?