Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Katalina
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:07, 16 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dziwne prawo.U nas Alonso musiałby podpisać akt darowizny,żeby zostać właścicielem.Zapłacić podatek.A u nich wystarczy sporządzić sam akt?Myslałam,że Osvaldo umieści tam jakiś kruczek drobnym drukiem w akcie notarialnym,żeby nie doszło do przejęcia.A może torebka z dowodami wypadła z samochodu i nie spłonęła?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hermosa
Zbuntowany anioł
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Boguchwała/Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 2:02, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Kurde. Trzeba czekać do następnego odcinka, by dowiedzieć się, kto spłonął w samochodzie. Jakby nie mogli powiedzieć tego od razu. Zresztą obojętnie, kto by to był, i tak sobie na to zasłużył. emocje są spore.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sońka
Po prostu miłość
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:22, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Isadora, to przerażająca kobieta przy niej Dionisio to taki mały kombinatorek Chociaż współczuję mu tego uświadomienia sobie że zrobiono z niego durnia
Chociaż nie powiem, bohatersko uratował Camilę
Szkoda Jimeny i Alonso ,chociaż powinni wiedziećź że z Isadorą nie wchodzi się w żadne układy , bo ona potrafi każdy ruch potrafi i robi dla swojej korzyści , poświęcając innych którzy jej przeszkadzają bez wyrzutów sumienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermosa
Zbuntowany anioł
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Boguchwała/Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:06, 18 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dionisio został zrobiony w ciula nie tylko przez Daniela, ale też i przez Isadorę. Ciekawe, co w związku z tym zrobi. Na razie jest uziemiony w szpitalu, ale uświadomił sobie, że jego wspólniczka jest zimną do szpiku kości suką, która nie cofnie się przed zabiciem nawet własnego syna.
A naiwna Agustina ślepo ufa swojemu mężulkowi i nawet w list Don Daniela nie chce uwierzyć. co za głupia baba. Wierzy swojemu mężowi, którego ledwo zna, a nie swojej córce.
Szkoda mi Jimeny, ale w pewnym sensie zasłużyła sobie na to. Z tego, co kojarzę policja nie wspomniała słowem o jakichkolwiek papierach, więc pewnie spłonęły razem z Jimenitą.
Jednak najważniejszy punkt odcinka to pojawienie się matki Alonsa. Jestem trochę zawiedziona, że zatrudnili do tej roli Tinę Romero. Jest duzo starsza niż Lety i spokojnie mogłaby być babcią Alonsa. Wygląda jednak na to, że Isadora skapnęła się, że to ona. Widać to było po jej spojrzeniu.
Nie mogę się już doczekać kolejnych intryg i zwrotów akcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermosa
Zbuntowany anioł
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Boguchwała/Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 0:25, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tyle się wydarzyło, a tu zero komentarzy... Czemu tak mało komentujecie??? Co z wami???
***
Kurde... Alonso poznał wreszcie prawdę odnośnie swojej matki... Ciekawe jak się zachowa w tej sytuacji i co zrobi Isadora... Ta suka jest przebiegła i do wszystkiego zdolna... Mam nadzieję, że Alonso wydobrzeje i zostanie pod opieką Rosario...
Ojciec Daniela wyprowadził się wreszcie z Malqueridy... Agustina go pogoniła i dobrze... Czekał tylko na pieniądze... A teraz po śmierci Alonsa do spadku mogłaby się przyczepić Isadora i zrobić Dionisia w ciula... Oby do tego nie doszło...
Ta głupia Ileana działa mi strasznie na nerwy... Nie mogę jej ścierpieć... nie udało jej się z Pablem, to teraz chce zagiąć parol na Yaga... Głupia karierowiczka...
Mam nadzieję, że nic już nie stanie na przeszkodzie Pablowi i Luzmie w zawarciu ślubu... kochają się, więc powinni się pobrać pomimo wszystko...
Najgorsze jest to, że Dionisio się dowiedział, iż Amanda zamierza wyjechać z Becerrą... Ciekawe, co teraz zrobi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sońka
Po prostu miłość
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:25, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Bawi mnie widok Dionisia, który musiał przełknąć niejedno. I uzcucie Daniela i Camili, i prawdziwego Daniela i na dodatek zagrywki Isadory
I będąc w szpitalu na nic nie ma wpływu
Strasznie mi żal Alonsa Całe życie męczył się z Isadorą aby po latach odnależć prawdziwą matkę. Czysta tragedia
Agustina mnie trochę męczy swoją naiwnościa , nawet mimo rozpaczy nic do niej nie dociera. Postawiła Dionisia na piedestale i nic nie może go z niego zrzucić
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnaPaula
Złota klatka
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 11198
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:07, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nie komentuję, bo znając siebie zaczęłabym używać niecenzuralnych słów Nie mogę przyjąć do wiadomości, co scenarzystka zrobiła z moim biednym Alonsem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:23, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
AnaPaula napisał: | Nie komentuję, bo znając siebie zaczęłabym używać niecenzuralnych słów Nie mogę przyjąć do wiadomości, co scenarzystka zrobiła z moim biednym Alonsem |
No tak.Gdy samochód spadał,to on z niego wyfrunął.Bo tak na oko,to chyba ze 100 metrów dzieliło go od płonącego auta.A torebki z dowodami nie mógł ze sobą zabrać? I od razu trafił na biologiczną matkę?O ogolonej głowie nie wspomnę.Nie do twarzy mu w tej nowej fryzurze.Zakrztusiłam się ze śmiechu na reakcję Dionisia,gdy Agustina zasugerowała,że jest o nią zazdrosny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
sońka
Po prostu miłość
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:05, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A ja parsknęłam omalże śmiechem gdy Agustina na policji stwierdziła - za męża ręczę Biedna bezmyślna Agustina . Zderzenie z rzeczywistością będzie chyba bardzo bolesne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermosa
Zbuntowany anioł
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Boguchwała/Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:31, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Kurde, to się porobiło... Rosario wstrzyknęła synowi potas i aparatura zaczęła wskazywać zanik oznak życia... Jeszcze się łudzę, że ona go nie zabiła, tylko wywołała pozorną śmierć... Jeszcze się łudzę, że jak wszystko ucichnie, to Alonso się obudzi... Ale to chyba nieprawda... Szkoda...
A co do krótkiej fryzury Alonsa, to ja jak najbardziej jestem na tak... Teraz z tym lekkim zarostem wygląda naprawdę niczego sobie...
Rekacja Dionisia też mnie mega rozśmieszyła... Ale nie zmienia to faktu, że zachował się jak najgorszy sukinsyn, nasyłając zbirów na Osvalda Becerrę... Biedna Amanda... Mam nadzieje, że Dionisio jej więcej nie skrzywdzi... No chyba, że odegra się na Natalii, to wtedy już komplentie go znielubię...
Ciekawi mnie jak zakończy się sytuacja w trójkącie Vivi-Rafa-Aaron... Cieszyłabym się, gdyby Viviana związała sie z Rafaelem... Ale obecnie jest ona trochę zdezorientowana i nie wie, którego wybrać... Mam jednak nadzieję, że dokona słusznego wyboru i będzie szczęśliwa...
O Camilę i Daniela się na razie nie martwię... Wyglądają na szczęśliwych i oby tak dalej...
Nie mogę się doczekać przyszłego tygonia i wy chyba też...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katalina
Maria(n) z przedmieścia
Dołączył: 09 Lis 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Interior Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:11, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja też kibicuję parze Viviana-Rafael.Aaron to typ społecznika,a tacy poświęcają się pracy,żona musiałaby się nim dzielić z jego pasją.Nie byliby szczęśliwi.Rafael co innego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnaPaula
Złota klatka
Dołączył: 29 Paź 2013
Posty: 11198
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:20, 25 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ostatni odcinek, a zwłaszcza jego końcówka po prostu do d**y Ucieszyłam się tylko z tego, że we wspomnieniach Alonsa pokazali moją ulubioną scenkę między nim a Camilą - wieczorem przed hacjendą :smt049 I ten jej wzrok, kiedy obserwowała biedaka przez szybę. beczałam jak bóbr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermosa
Zbuntowany anioł
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Boguchwała/Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:32, 26 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ja nie płakałam, ale mimo wszystko zrobiło mi się go szkoda... Nie chciałam, żeby tak skończył... Liczyłam na to, że jeszcze się obudzi, ale to chyba niemożliwe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
sońka
Po prostu miłość
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 1842
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:02, 28 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Smutny odcinek
Alonso zmarł przy pomocy Rosario Wielka szkoda że tak skończył. Miałam nadzieję na jakieś cudowne ozdrowienie , jakąś intrygę a on po prostu zakończył wszystko z pełną świadomością, bo chyba zdawał sobie sprawę że to co najbardziej grozi to nie więzienie a Isadora. A przed nią prawie nie ucieczki .
Szkoda że go już nie będzie. Będzie mi go bardzo brakowało.
Ale najbardziej podobała mi się scena przy śniadaniu , chociaż nie lubię takiej przymilającej się Camili
Centralne miejsce przy stole , które uzurpował sobie Dionisio, zajął Daniel
I biedna Agustina omal nie dostała zawału A potem jeszcze ten paskudny, szyderski śmiech Dionisia na wzmiankę że mógłby być o nią zazdrosny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hermosa
Zbuntowany anioł
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Boguchwała/Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:10, 29 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Kurde... Nie pamiętam, co było dokładnie napisane w testamencie... Czy adwokat zapisał tylko, że Alonso po śmierci przekazuje Malquerię swojej matce, czy było tam konkretnie wymienione imię Isadory??? Bo jeśli widnaiał tam tylko zapis, że hacjenda należy się matce Alonsa, to mogłaby ją odziedziczyć Rosario... Pamięta ktoś???
|
|
Powrót do góry |
|
|
|