Burza/La Tempestad (2013)Televisa

Aaron

Reklamacja w sklepie odebrała mi 30 pierwszych minut pierwszego odcinka. Z Esthercity widać niezłe ziółko, napaliła się na biednego Damiana i świata poza nim nie widzi Rolling Eyes

Mercedes wprowadziła Marinę w świat przetwórni owoców morza i osoby otaczające się wokół niej. Cieszę się, że nie pokazano nam pokazu sztucznych ogni w ujęciach z kilkunastu kamer i bez zbędnych efektów Laughing

Pierwsze spotkanie Mariny i Damiana z mega zoomem + slow motion na twarz Ximeny - BOSKIE! Laughing

Ogólnie nie jest źle, ciekaw jestem drugiego odcinka Smile

Anna.

Za wiele nie straciłeś. Według mnie nic ciekawego nie działo się przez tych 30 pierwszych minut. Ta Esthercita jest według mnie dziwna. Nie szanuje się dziewczyna. Marina wydaje się być twardą osóbką. Tak, jej mina po ujrzeniu kapitana była genialna.

Aaron

O co chodziło ze strzelaniną na morzu? Bo jak dopłynęli do portu to specjalnie się tym nie przejęli tylko wybrali się na imprezę w miasteczku Rolling Eyes

Ania, pewnie przez te 30 pierwszych minut była gadka Mercedes i przygotowania do zabawy? Razz

Anna.

No właśnie sama bym chciała wiedzieć o co chodziło z tą strzelaniną. Tak samo mi się nie podobało, że nie pokazali co zdenerwowało Damiana, że wypadł z tej knajpy i zaczął się bić z tym kolesiem.
Najpierw to było z tym gwałtem i potem jak ona odeszła, wieści o guzie w płucach u matki i rada lekarza że powinna zmienić klimat, Mercedes potem właśnie coś Marinie opowiadała no i Esthercita z tą koleżanką o czymś teraz trajkotały no i koronacja czyli NUDY.

Aaron

Anna.

No też mi się tak wydaje, że ktoś miał z tym problem. To w ogóle nie zostało wyjaśnione. Ta telka już jak widać w 1 odcinku ma wiele błędów.

Tak to był powód przyjęcia propozycji Mercedes przez Marinę.

Hermosa

Ogólnie jestem zadowolona z 1. odcinka. Marina zachowała się bardzo szlachetnie, stawiając w obronie zwykłej pokojówki... Niestety zawaliła się na nią poważna choroba mamy i zmusiła ją do zmiany całego życia... Nieoczekiwana pomoc z pozoru obcej jej osoby spadła jej z nieba... Mercedes zaproponowała jej pracę w swojej przetwórni... Myślę, że przyjazd do Nuestra Señora del Mar będzie dla Mariny początkiem czegoś nowego...

Kapitan Fabre został pokazany jako waleczny mężczyzna...Dzielnie bronił swój kuter przed atakiem, a potem uratował swojego kolegę z morskiej toni... Okazał się też facetem podatnym na kobiece wdzięki... Wylądował w łóżku z córką burmistrza, Estercitą... Ciekawe, jak na to zareaguje Fulgencio...

Co do spotkania Mariny i Damiana, to było zbyt krótkie, by je ocenić... Czekam na rozwój wypadków w kolejnym odcinku... Zapewne między tą dwójką będzie iskrzyć...

Aaron

Oczywiście, że przyjazd do Nuestra Señora del Mar będzie dla Mariny początkiem czegoś nowego Very Happy

Przecież bez niego telenowela nie miałaby sensu Laughing

No chyba, że akcja skupiłaby się na Magdalenie, ale to chyba byłby przełom w telenowelach - protka alkoholiczka poznaje przystojnego kapitana kutra Laughing

Ahoj przygodo! Laughing

Hermosa, dla mnie spotkanie Mariny i Damiana akurat czasowo w sam raz Wink

Myślę, że specjalnie użyto funkcji slow motion, aby jak najdłużej przeciągnąć tę scenę Laughing

I te zbliżenia na Marinę :smt049 Prawie obiektyw kamery wylądował na jej twarzy :smt005

Hombre

Aaron

O tak, nie sposób odmówić Ximenie urody, jest śliczna w przeciwieństwie do Laury, która paskudnie prezentuje się w tej rudej prostej fryzurze z grzywką Rolling Eyes

Hermosa

Wołałam Laurę w AB... Ale być może taki był zamysł pokazania Estercity...

Willa

Pierwszy odcinek bez szału. Ale nie jest jeszcze tak źle. To dopiero początek. Ximena jest naprawdę przepiękna, ale Willie mi się całkiem nie podoba z tymi długimi włosami. Wygląda jak Tarzan Laughing

A piosenka w czołówce jest przepiękna. Mogłabym jej słuchać godzinami.

Troszkę bezsensowna była ta bójka między Damianem a tym drugim gościem. Nie bardzo rozumiałam o co w niej chodzi. Najpierw się biją, potem piją.

Końcówka cudna. I te zbliżenie na twarz Mariny. Ciekawa jestem jak Damian zareaguje na wieść, że to ona jest nowym szefem. Śmieszyło mnie jak próbowała wejść na pokład. Myślałam, że się wywali w tych butach, ale na szczęścia sobie poradziła.

Aaron

Willa

Ale mimo wszystko troszkę śmieszne to było.

Hermosa

Myślałam, że Marina się wyglebie na tych schodkach na pokład... Ledwo wylazła na tę łódkę... A ci rybacy zachowali się trochę chamsko, bo się śmiali...